Reklama

Sprawdź, jak powinno wyglądać jesienne menu według Okrasy

Płatki owsiane rano, jagnięcina, lub łopatka wieprzowa na obiad, kanapka z kozim serem na kolację.

- Jesienna kuchnia powinna być energetyczna, ale nie musi być tłusta - zapewnia PAP Life szef kuchni Karol Okrasa.

Na śniadanie i obiad

Na jesienne śniadanie Okrasa proponuje płatki owsiane - z wodą lub mlekiem - z dodatkiem owoców, np. jabłka lub gruszki pokrojonej w kostkę. Całość wzbogacamy miodem i orzechami.

Na obiad możemy zaserwować jagnięcinę, lub łopatkę wieprzową z kapustą kiszoną i kaszą. Inny wariant to udo indyka. Do kapusty możemy dodać kminek i suszone śliwki.

W swoim menu Okrasa stawia na krajowe owoce, warzywa i ... przyprawy. "Pieprzno i szafranowo" - charakteryzuje mistrz swoją jesienną kuchnię.

Reklama


- Śniadanie zjedz sam, obiadem podziel się z przyjacielem, a kolację oddaj wrogowi - głosi stare przysłowie. Jednak Okrasa ma inne zdanie. - Kolacje trzeba zjeść trzy godziny przed pójściem spać, o której to będzie, to indywidualna sprawa - mówi PAP Life.

Na deser - sernik z kaszą gryczaną

A na kolację...



Zatem - co na kolację? Pieczywo z mąki żytniej, razowe, do tego kozi ser (twarożek) z miodem, orzechami i rukolą. - Lekkie, ale też energetyczne - zapewnia Okrasa.

Mistrz kuch przypomina, że jesienią "rządzą" grzyby. Grzyby suszone i marynowane znamy. A grzyby kiszone? "Jak najbardziej, przygotowujemy je tak, jak kiszone ogórki - słona zalewa z odrobina cebulki w słoiku - zachęca Okrasa.

Inny sposób na długotrwałe przechowywanie grzybów to - według Okrasy - pasteryzowanie. Grzyby obgotowujemy, dusimy i pasteryzujemy w słoiku. Nadają się do tego rydze. Potem są świetne np. do makaronów.

Ale w sezonie grzybowym, oprócz suszenia i marynowania, wykorzystywać trzeba grzyby do przyrządzania zup - zachęca Okrasa. Mistrz kuchni poleca zupę grzybową na bulionie, z kawałkami sera i tylko białymi warzywami.


PAP life
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy