Reklama

Twoja córka lub syn zaczyna dojrzewać

To czas wielkich zmian dla dziecka. Z twoją pomocą zniesie go łatwiej.

Nasze córki i synowie dojrzewają dzisiaj znacznie wcześniej niż dzieci 20, 30 lat temu. Specjaliści twierdzą, że co dekadę wiek dojrzewania obniża się, zwłaszcza u dziewczynek. Dlaczego? Przyczynia się do tego m.in. coraz większa otyłość u dzieci (tkanka tłuszczowa zwiększa produkcję hormonów płciowych).

Na przyspieszenie tego procesu wpływają także hormony obecne w mięsie, np. drobiu. Nie bez znaczenia jest też zbyt duża ilość białka w codziennej diecie dzieci. Zanim twoja córka stanie się kobietą a syn mężczyzną, w ich organizmie musi zajść wiele zmian. Te pierwsze budzą wiele emocji i często niepokój. Pomóż dziecku je zaakceptować.

Reklama


Właściwy wiek dojrzewania


To, kiedy dziecko zacznie dojrzewać płciowo, zależy od wielu czynników, m.in. genetycznych, hormonalnych, stanu zdrowia, sposobu odżywiania. Szczupłe dzieci zwykle dojrzewają później niż ich potężniejsi rówieśnicy. Warto wytłumaczyć dziecku, że to sprawa indywidualna. I że to normalne, że jedni zaczynają dojrzewać wcześniej, inni późno. Niech córka nie martwi się, że koleżanka nosi stanik, a ona nie, syn - że kolega ma meszek pod nosem, a u niego jeszcze nic nie widać...

Kiedy nadchodzi ten czas

Dziewczynki dojrzewają wcześniej niż chłopcy - normą jest wiek 8-13 lat (zwykle ok. 10., 12. roku życia), a chłopcy - w wieku 9-14 lat (większość zaczyna dojrzewać ok. 11.,12. roku życia). Jeśli masz wątpliwości, czy u twojego dziecka wszystko przebiega prawidłowo i o czasie, poradź się endokrynologa.

Ważne sygnały ciała

Zanim u dziecka pojawią się wyraźne oznaki dojrzewania, np. zmieni się wygląd narządów płciowych czy przejdzie ono mutację, pojawiają się inne sygnały. Ok. 8. roku życia rozpoczyna się tzw. okres przedpokwitaniowy. Wtedy zaczynają się "przygotowania" hormonalne do dojrzewania. Pierwszym sygnałem może być intensywny, nieprzyjemny zapach potu. Zaczyna pojawiać się owłosienie łonowe, pod pachami. Następnie u dziewczynek rozwijają się piersi, u chłopców rosną jądra i moszna, później penis.

Uspokój dziecko

Zmiany wyglądu intymnych części ciała mogą dziecko niepokoić. Dlatego rozmawiaj z nim, wyjaśniaj, co się dzieje. Punktem wyjścia do rozmowy może być edukacyjna książka. Możesz też opowiedzieć o swoich doświadczeniach z czasu, gdy dorastałaś. Córkę zabierz do sklepu z biustonoszami, wybierzcie pierwszy stanik.

Dzieci często też porównują się z kolegami i martwią, że wyglądają inaczej, a koledzy żartują. Może twój 8-letni syn ma już włosy łonowe i wstydzi się przebrać na basenie, bo jego kolegom jeszcze one nie rosną? Wytłumacz, że nic złego się nie dzieje, a koledzy wkrótce go "dogonią" i wszyscy będą wyglądać podobnie.

Córkę uspokój, że piersi rosną powoli, u każdej dziewczynki mogą mieć inny kształt, wielkość, jedna może różnić się od drugiej. Syna zapewnij, że wielkość członka nie ma znaczenia (standardowy rozmiar nie istnieje), może być różna i zmienia się zależnie od sytuacji (np. naturalne jest, że gdy jest zimno, członek staje się mniejszy). Dla dziewczynki ważna jest pierwsza miesiączka, więc porozmawiaj o niej z córką, zanim się pojawi.

Higiena nie tylko intymna

Zmorą dorastających dzieci jest pocenie się. Uaktywniają się gruczoły pod pachami i w miejscach intymnych, pocą się stopy. Potu jest nie tylko więcej niż dotychczas, ale ma on intensywny, nieprzyjemny zapach. Czasem dziecko może nie zdawać sobie sprawy, że "gorzej" pachnie. A innym razem może mieć kompleksy z tego powodu.

Wpajaj zasady higieny

Naucz pociechę, że codzienny prysznic, kąpiel z użyciem mydła czy żelu oraz mycie stóp to podstawowy sposób, by pozbyć się przykrej woni. Nawykiem powinno stać się codzienne mycie narządów płciowych. Wytłumacz córce, jak się podmywać (kierunek od przodu ku tyłowi), tata nich powie synowi, jak myć krocze (zsunięcie napletka). Kupuj dziecku ubrania, bieliznę, skarpetki z bawełny - ten materiał przepuszcza powietrze, a pot nie gromadzi się na ciele. Przypominaj o codziennej zmianie bielizny, koszuli, skarpetek.

Zaproponuj dezodorant

Na początek powinien być zwykły (nie antyperspirant), łagodny, np. w kulce lub kremie, bez alkoholu. A jeśli dziecko nadmiernie się poci i zwykły dezodorant nie wystarcza, można wybrać delikatny antyperspirant z apteki dla wrażliwej skóry. Jeśli dziecko stosuje kosmetyk po raz pierwszy, sprawdź, czy po jego użyciu nie ma zaczerwienienia, pieczenia itp. W przypadku pocących się stóp, zadbaj o buty z naturalnych materiałów, kup do butów wkładki przeciwpotne z aktywnym węglem.

Jedzenie ma znaczenie

Dziecko potrzebuje teraz więcej energii. Chłopcy mają większe zapotrzebowanie na kalorie niż dziewczynki. Dlatego są częściej głodni. Dbaj, by syn nie "zapychał" żołądka pustymi kaloriami. Zamiast fast foodów, słodyczy, proponuj jogurty, produkty zbożowe, np. pełnoziarniste pieczywo. Nie puszczaj też dziecka do szkoły bez śniadania i pilnuj, by piło 2-3 litry wody dziennie.

Produkty, które warto ograniczyć

Niektóre warzywa sprawiają, że woń potu staje się intensywniejsza, m.in. cebula, czosnek, por. Poceniu sprzyjają też przyprawy, takie jak pieprz, ostra papryka, chili (dodatek do czipsów!). Z pikantnych potraw i słodyczy powinny zrezygnować też dzieci zaczynające mieć kłopoty z cerą, trądzik. Pobudzają pracę gruczołów łojowych.

Tekst: Olga Kamińska


Świat kobiety
Dowiedz się więcej na temat: dojrzewanie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy