Reklama

Wdzięczność syna

Wychował się w biedzie, ale kiedy osiągnął finansowy sukces, podzielił się z najbliższymi. Historia jego życia może być inspiracją dla wielu ludzi.

Trudne początki  

Małżeństwo z Filipin postanowiło wziąć na wychowanie dziecko, by zmienić jego życie na lepsze. Adoptowali Jayvee Lazaro Badile II, kiedy miał trzy miesiące. Rodzina żyła skromnie w małym mieszkaniu, oszczędzając nawet na jedzeniu.

Mama sprzedawała na ulicznym stoisku, tata był portierem w hotelu. Choć byli ubodzy adoptowany syn otrzymał dobre wykształcenie, a podczas studiów sam pracował, by nie być ciężarem dla bliskich.   

Zasłużony sukces  

Reklama


Historia Jayvee stała się inspiracja dla wielu osób, od kiedy udostępnił  ją na swoim profilu na Facebooku.  Internauci podziwiają jego pracowitość i determinację, by osiągnąć w życiu sukces zarówno zawodowy, jak i finansowy. Sukces, którego owocami  podzielił się z najbliższymi, gdyż w dzieciństwie dali mu wiele miłości.     

Dar serca

Praca w szybko rozwijającej się firmie ubezpieczeniowej zapewniła mu finansową stabilizację. Pnąc się po szczeblach kariery zawodowej, postanowił spełnić największe marzenie rodziców.

Całe życie mieszkali w bardzo trudnych warunkach, teraz dzięki synowi mogli zakosztować luksusu. W połowie zeszłego roku, razem z rodziną wprowadził się do pięknego, wygodnego domu, za który zapłacił gotówką, a jego budowa trwała tylko 12 miesięcy. Willa ma 7 sypialni, jest przestronna i zaprojektowana w nowoczesnym stylu. 

W poprzednim, wynajmowanym mieszkaniu żyło 28 członków rodziny Jayve'a . W domu była jedna łazienka z dostępem do wody, która nie nadawała się do picia. Ciasne, obskurne lokum nie spełniało żadnych norm sanitarnych, a domownicy często chorowali, bo dzielili je ze szczurami.   

Smak podróży 

Jayvee mógł zrealizować swoje marzenia o podróżowaniu. Tylko w 2019 roku odwiedził Stany Zjednoczone, Francję, Niderlandy, Nową Zelandię, Japonię, Indonezję, Hong Kong i Singapur. Zabrał rodziców w bajeczną podróż do Australii i Emiratów Arabskich. O swojej adopcyjnej mamie mówi: "Moja siła, moje słońce, mój skarb, mój świat. Moje wszystko." 

 

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy