Wulkan energii - jak go opanować?
Taki mały, a wigoru ma więcej od ciebie! Radzimy, jak wyrównać pokłady sił w waszych relacjach.
Cieszysz się, że masz zdrowe, pełne pomysłów i zapału do wszystkiego dziecko. Choć... czasem z zazdrością patrzysz na maluchy, które godzinami przesypują piasek w piaskownicy, a ich mamy na ławce nieopodal oddają się miłej lekturze, rozmowie, rozmyślaniom.
Ty musisz mieć oczy wkoło głowy. Co chwila gdzieś pędzisz za swoją pociechą, upominasz, krzyczysz, i... opatrujesz kolejny guz. Chciałabyś wprowadzić więcej spokoju, ładu i przewidywalności w życie rodzinne. Tylko czy taki scenariusz jest w ogóle możliwy? Zależy to tylko od ciebie!
Dzięki tym regułom łatwiej ci będzie zapanować nad pełnym temperamentu dzieckiem. A i sama po całym dniu nie będziesz padać na nos ze zmęczenia. Podejmij więc tę próbę dla was obojga.
1. Ustal rozsądny plan dnia
To ważne, by dzień miał powtarzalny rytm. Taka rutyna jest ważna dla dziecka. Nie tylko daje poczucie bezpieczeństwa, ale też wprowadza porządek i reguluje niespożytą energię ruchliwego malca. Planu dnia nie musisz przestrzegać co do minuty. Chodzi o kilka stałych punktów odniesienia (np. po obiedzie zawsze jest spacer, na dobranoc słuchamy kołysanek). Powtarzalność pewnych czynności zadziała kojąco na burzę dziecięcych emocji.
2. Określ jasne wymagania
Mały wiercipięta na każdym kroku daje wyraz rozpierającej go energii - czy to przy stole, czy w autobusie, czy na boisku. Są jednak sytuacje, gdzie trzeba się pohamować i posiedzieć cichutko jak myszka albo posłuchać mamy. Ale skąd małe dziecko ma to wiedzieć? Od ciebie! Systematycznie przypominaj, jakie i gdzie obowiązują reguły. Zamiast irytować się, że malec znów biega po autobusie, tłumacz: "Podczas jazdy trzeba siedzieć na fotelu lub trzymać się poręczy. W przeciwnym razie można upaść". Przed wejściem do sklepu, wyprzedzając dziecięce slalomy między półkami, powiedz: "Tu można się zgubić albo coś stłuc. Dlatego chcę, abyś był blisko mnie". Wielokrotnie, cierpliwie i bez złości przypominaj latorośli, jakiego zachowania oczekujesz. W końcu się nauczy, że upust energii można dać na boisku, ale już podczas jazdy pociągiem, posiłku czy przechodzenia przez ulicę lepiej zrezygnować z małpich figli.
3. Bądź konsekwentna
Nie ustępuj od swoich zasad. Nie zmieniaj co chwilę zdania, co można, a czego nie. To jedyna droga, by dziecko nauczyło się panować nad swoimi emocjami. Mimo upomnień malec wciąż bryka? Złap go za rękę i patrząc mu w oczy, stanowczo powiedz np.: "Jeśli się nie uspokoisz, wyjdziemy z kina". Nie ma poprawy? Koniecznie zrób, jak zapowiedziałaś. To dobra lekcja posłuszeństwa.
4. Chwal, gdy jest za co
Nie obawiaj się, że w ten sposób rozpuścisz dziecko. Przeciwnie, podkreślaj (najlepiej w większym gronie) jego dobre zachowanie (np. cierpliwość). Kto by nie chciał być tak mile wyróżnionym po raz kolejny? A jak na to zasłużyć, to już dziecko dobrze wie!
5. Zajmij uwagę małego urwisa
Zanim dziecko przyswoi zasady, których go uczysz, miej w pogotowiu plan B. W sklepie np. przydziel mu zadanie pchania małego wózka, w poczekalni do lekarza zaproponuj np. kolorowanki lub grę "coś w pobliżu na literę...".
To jest pewne - twoje dziecko uwielbia być w ruchu! Stwarzaj mu do tego okazje, nie zapominając, że siły trzeba też zregenerować.
1. Wybieraj bezpieczne miejsca
Aby spacer i zabawa były samą radością, szukaj placów zabaw z nowym, sprawdzonym sprzętem. Nie licz na to, że maluch będzie patrzył, jak dzieci wspinają się po drabinkach. On wejdzie najwyżej! Bądź pewna, że jadąc samochodzikiem, będzie chciał dorównać Kubicy. Lepiej więc, by nie testował swojego bolidu blisko ulicy. Pamiętaj, codziennie zapewnij dziecku dużą dawkę ruchu koniecznie w miejscach do tego przeznaczonych.
2. Rozwiń sportową pasję
Spróbuj zainteresować pociechę jakąś dyscypliną sportu. Zapisz do szkółki piłkarskiej, pływackiej. A może namówisz na judo czy karate? Sport będzie nie tylko wentylem energii, ale także nauczy czekania na swoją kolej, liczenia się z zasadami, współpracy z innymi. Poprawi też koncentrację. Podobną rolę spełni taniec. Ruch to przecież żywioł twojego dziecka! Spraw, by stał się jego mocną stroną!
3. Znajdź czas na relaks
Choć twojej małej sprężynce trudno usiedzieć w miejscu, szukaj dla niej okazji do wyciszenia. Czytajcie razem książki, słuchajcie muzyki. Najlepszą na to porą jest czas przed zaśnięciem.
