Z porodówki do limuzyny
To się nazywa podróż z fasonem! Zapomnijcie o komunijnych limuzynach, które elektryzowały opinię publiczną w maju. Tym razem równie efektowny samochód zabrał spod szpitala nowo narodzoną dziewczynkę i jej rodziców.
W placówce kręcono jakiś film? A może przybyła tam z wizytą jakaś sława? Nic z tych rzeczy!
"Karetki pogotowia to na terenie szpitali codzienność. Ale taka limuzyna jeszcze u nas nie gościła. Dzisiaj mała księżniczka w swoją pierwszą podróż wyruszyła taaaakim samochodem" - czytamy na facebookowym fanpage’u Szpitale Pomorskie.
"Mała księżniczka" nie będzie pamiętała tej pierwszej przejażdżki, ale z pewnością za kilka lat obejrzy zdjęcia dokumentujące ten szczęśliwy dzień.
Przystrojone, luksusowe auto zrobiło prawdziwą furorę nie tylko pod Szpitalem Morskim im. PCK w Gdyni, ale i w ogólnopolskich mediach. Część komentujących uważa całą akcję za pewną przesadę, inni gratulują młodym rodzicom nie tylko szczęśliwego rozwiązania, lecz również fantazji. Dumni tatusiowie często prześcigają się w pomysłach, jak by tu oryginalnie powitać swoją partnerkę i wyczekiwanego potomka. Trzeba przyznać, że tym razem udało się zaskoczyć wszystkich.
Rodzicom i córeczce życzymy dużo szczęścia!
