GALERIE | Poniedziałek, 21 grudnia 2015 (15:08)
89-letnie monarchini udała się wraz z małżonkiem na czas świąt do posiadłości Sandringham. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że Elżbieta II i książę Filip do posiadłości dotarli...pociągiem. Stacja King's Cross była tego dnia wyjątkowo oblegana przez fotoreporterów. Większość podróżujących nie zdawała sobie sprawy z faktu, że jadą razem z monarchinią - do momentu, gdy para królewska w otoczeniu ochrony wysiadła na stacji Lynn i stamtąd samochodem udała się do swojej posiadłości. Królowa co rok pojawia się w posiadłości pierwsza, aby nadzorować świąteczne przygotowania.
1 / 5
Źródło: East News