Ewelina Lisowska chwali się "nieidealną" figurą. Fani zachwyceni
Ewelina Lisowska, korzystając z chwili wytchnienia, wybrała się na Majorkę. W mediach społecznościowych możemy śledzić, jak się bawi polska gwiazda. Nie zabrakło zdjęć, na których celebrytka chwali się swoimi kształtami. W ostatnim poście Lisowska stwierdziła, że jej figura ma mankamenty, których wcale się nie wstydzi.
Ewelina Lisowska jest znaną i lubianą piosenkarką - od 10 lat jest obecna na scenie muzycznej i przez ten spory kawałek czasu zyskała wielu fanów. W zeszłym roku zapowiedziała, że trwają prace nad jej nowym albumem - miłośnicy artystki czekają z niecierpliwością na nowe dzieła. Póki co, piosenkarka postanowiła jednak nieco odpocząć i wybrała się na jedną z hiszpańskim wysp - Majorkę, co wiemy z Instagrama piosenkarki.
Stali followersi Lisowskiej wiedzą doskonale, że gwiazda ma za sobą perypetie związane z wahaniami wagi - kilka lat temu była o wiele chudsza, teraz zdaniem fanów jak i jej samej - wygląda dużo lepiej. Nadal jest szczupła, ale jej ciało nabrało bardziej kobiecego wyglądu. Dodatkowo aktywność fizyczna, będąca nieodłącznym elementem, jej życia sprawia, że wygląda po prostu ładnie i zdrowo.
Na najnowszym zdjęciu na Instagramie możemy podziwiać Lisowską w bikini, odwróconą tyłem do obiektywu.
Piosenkarka dodała do zdjęcia wymowny opis:
Wybaczcie, że z tej strony, ale czasami mam już wszystko gdzieś… Włącznie z moimi cellulitowymi dziurami, których jednak nie wyeliminowała endermologia. Pozdrawiam serdecznie ze słonecznej wyspy Mallorca.
Fani uważają, że cellulit, o którym pisze gwiazda jest prawie w ogóle niewidoczny, a jej pośladki są wręcz idealne. Zazdroszczą Lisowskiej takiego wyglądu.
Marzę o takim cellulicie!
Jaki cellulit kobieto? Ty chyba nie widziałaś cellulitu!
Dobrze Pani wygląda, moim zdaniem nie potrzebna jest żadna endermologia, mi jako facetowi nigdy nie przeszkadzał cellulit u kobiety. Normalnie ogień!
My również uważamy, że artystka ma piękną, naturalnie zadbaną figurę, a pośladki wręcz doskonałe. Zgadzacie się?
