Gwyneth Paltrow dieta bez kompromisów

Gwyneth Paltrow - amerykańska aktorka i była żona lidera zespołu Coldplay, Chrisa Martina oraz matka jego dwojga dzieci, Apple i Mosesa - jest też propagatorką zdrowego stylu życia, w tym - diety.

W swoim dorobku ma też kilka książek na ten temat. W najnowszej z nich "Czysty talerz: Jedz zdrowiej" zdradza, że lubi zjeść nie tylko zdrowo, ale i smacznie. Według niej jedno nie wyklucza drugiego.

- Wbrew temu, co czasem się słyszy, zdrowe jedzenie to nie tylko zielony sok i smętne wegańskie jedzenie. Co prawda w porze lunchu skłaniam się ku lżejszym sałatkom i sajgonkom, ale wieczorem niewątpliwie staję się miłośniczką burgera z indykiem, spaghetti z pulpetami albo pieczonego kurczaka z ziemniakami. Chcę czegoś, co mnie nasyci i rozgrzeje od środka, czegoś ugotowanego z miłością i charakteryzującego się bogactwem smaków - przekonuje.

Dalej Paltrow opisuje jeszcze, że jeśli nie robi sobie - zresztą, jak co roku - styczniowego detoksu, ani nie testuje żadnych kuracji oczyszczających, na kolację zazwyczaj jada to, na co akurat ma ochotę.

- Jednak bez roślin psiankowatych (bye, ziemniaki), glutenu (adios, bułko na burgery) czy nabiału (sayonara, parmezanie) wiele z tych klasycznych, smakowitych potraw może wydawać się całkowicie niedostępnych - wylicza aktorka i dodaje, że właśnie dlatego opracowała zdrowe wersje niektórych ze swoich ulubionych dań.

I tak w jej książce znajdziemy przepis nawet na burgera z indykiem, jednak zawiniętego w sałatę i nafaszerowanego awokado, czerwoną cebulą i kremową aquafabą. Inną propozycją dania z tego rodzaju mięsa są ziołowo-cytrynowe klopsiki duszone w sosie bez pomidorów. Nie brakuje też pomysłu na pieczeń mięsną, pieczonego kurczaka, tacosy i wiele innych.

- Jedząc te sycące dania o wybornym smaku, wcale nie ma się poczucia, że poszło się na jakiś kompromis. Po nich wszyscy - ja, moje uwielbiające frytki dzieci i przyjaciele - czujemy się najedzeni i szczęśliwi - kwituje Paltrow.