Już nie jest samotną mamą
Z ojcem bliźniaczek Ola Woźniak (34) rozstała się zaraz po porodzie. Długo była sama. Ale teraz znów jest zakochana.
Mężczyzn unikała. "Gdy rozstałam się z Piotrem, ojcem moich córeczek, nie myślałam o związkach. Jako samotna matka nie chciałam siebie i córek narażać na rozczarowanie", mówi Ola w rozmowie z Show. Dopiero niedawno, na przyjęciu u znajomych, spotkała mężczyznę, któremu zdecydowała się zaufać. Kilka miesięcy od tego pierwszego spotkania mówi już z pełnym przekonaniem: "Jacek to moja druga połowa! Na takiego mężczyznę czekałam całe życie". W rozmowie z Show aktorka zdradziła, że niedawno zamieszkali razem i wspólnie wychowują córeczki Oli. "Dziewczynki przepadają za Jackiem. On ma z nimi świetny kontakt", cieszy się aktorka.
Teraz będzie łatwiej
O tym, że samotnej kobiecie nie jest łatwo poradzić sobie z dwójką małych dzieci, Ola mówi otwarcie. "Bliźniaki to podwójna radość, ale i podwójny obowiązek. Pierwsze dwa lata są dość ciężkie. Niemowlęta jednocześnie domagają się jedzenia w nocy, razem uczą się chodzić... Ale teraz jest mi łatwiej niż mamom dzieci w różnym wieku. Ania i Julka razem się bawią, łączy je silna więź", opowiada Ola w rozmowie z SHOW. Szczęście córek jest dla niej najważniejsze, a jej życiowy partner dobrze to rozumie. Zakochani rzadko bywają na oficjalnych przyjęciach, najbardziej lubią spędzać czas właśnie z Anią i Julką. Teraz czeka ich krótka rozłąka - Ola będzie promować w Berlinie film "Droga do raju". Zagrała u boku Ilony Ostrowskiej.
Więcej informacji znajdziesz w najnowszym numerze magazynu o gwiazdach SHOW - w sprzedaży od 11 maja.