Małgorzata Kożuchowska złamała przepisy?

Małgorzata Kożuchowska bardzo dba o wizerunek i właściwie nigdy nie zalicza wpadek. Teraz internauci poważnie ją skrytykowali.

Małgorzata Kożuchowska spędziła długi weekend na Mazurach
Małgorzata Kożuchowska spędziła długi weekend na MazurachKamil Piklikiewicz/East NewsEast News

Kożuchowska jest jedną z najpopularniejszych polskich aktorek. Na koncie ma role w lubianych serialach (m.in. "M jak miłość", "Rodzinka.pl", "Prawo Agaty", "Druga szansa") oraz filmach (m.in. "Kiler", "Komornik", "Dlaczego nie!", "Plagi Breslau" czy "Bad Boy").

Prywatnie jest od prawie 12 lat żoną Bartosza Wróblewskiego. Para po długich staraniach doczekała się jednego dziecka - syna Jana Franciszka.

Ostatnio cała rodzina wybrała się na Mazury, a na instagramowym profilu aktorki (obserwowanym przez aż milion użytkowników) zaroiło się od pięknych zdjęć z wyjazdu.

Jednak największą uwagę internautów przyciągnął filmik, na którym aktorka w bikini prowadzi motorówkę.

"Ciekawe czy Pani Małgorzata posiada patent sternika motorowodnego, bo jeżeli nie to złamała przepisy nie mówiąc o tym jak naraża życie innych będących na wodzie" czy "Brak wyobraźni porażają, zwłaszcza u celebrytów, którzy swoim zachowaniem dają przykład innym" - pisali zaniepokojeni użytkownicy instagrama.

Szybko pojawiły się też komentarze, biorące Kożuchowską w obronę. "Jakbyś przyjeżdżała na Mazury to byś wiedziała, że jest coś takiego jak wypożyczalnia motorówek dla osób bez patentu. Takie motorówki mają ograniczenia co do prędkości i wypożyczyć może każdy" (pis. oryg.) - mogliśmy przeczytać w jednym z nich.

A wy co myślicie o filmiku zamieszczonym przez aktorkę? Jest o co kruszyć kopię?

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas