Marcin zdaje test
Gromy posypały się na głowę Marcina Hakiela (25) za wypowiedź, że nie zależało mu na ślubie. Czy jest dobrym mężem dla Kasi Cichopek (26)? Sprawdziliśmy!
Ale ostatnio jego żona bardzo się zmieniła. Jej znajomi zauważyli, że nie jest w najlepszej formie. Kalendarz gwiazdy jest wypełniony do granic możliwości, a na odpoczynek i na życie prywatne zostaje niewiele czasu. Słynąca z promiennego uśmiechu aktorka wyglądała ostatnio na zmęczoną i przygaszoną. Wiele stresu i pracy kosztowały ją przesłuchania do serialu TVP2 "Tancerze". Zdjęcia mają ruszyć wiosną. Mówi się, że Kasia jest murowaną kandydatką do głównej roli, ale i tak aż sześć razy musiała uczestniczyć w stresujących zdjęciach próbnych.
Do tego Cichopek wciąż pracuje na planie "M jak miłość", a z weekendów zostają jej tylko niedziele, bo soboty ma zajęte próbami i występem na żywo w "Jak oni śpiewają". Marcin z niepokojem przyglądał się żonie. Aż wreszcie powiedział: dość. Zmusił Kasię, by znalazła czas na odpoczynek. Wyjechali do Zakopanego, zatrzymali się w hotelu, w którym we wrześniu odbyło się ich wesele. "W głęboko nasuniętych czapkach i okularach słonecznych chodzili po szlakach", opowiada osoba, która spotkała ich na Kasprowym Wierchu. "Widać było, że nie chcą być rozpoznawani. Cieszyli się sobą i górami". Marcin dba o Kasię jak może. Śnieg był ostatnio pretekstem, by wyciągnąć ją na spacer do parku. Jego żona dawno tak się nie śmiała. "Lubię jej dziecięcość", mówił niedawno tancerz. Kiedyś kupił Kasi dwumetrowego misia i posadził w samochodzie. Teraz rzucali się śnieżkami i bawili z ukochanym psem. Aktorka znów poczuła się szczęśliwa.
Więcej informacji znajdziesz w najnowszym numerze magazynu o gwiazdach "Show" - w sprzedaży od 18 grudnia!
