Marta Manowska wzruszyła fanów do łez

W niedzielę, ósmego marca, Telewizja Polska wyemitowała ostatni odcinek drugiego sezonu programu „Sanatorium miłości”.

Marta Manowska zżyła się z uczestnikami "Sanatorium miłości"
Marta Manowska zżyła się z uczestnikami "Sanatorium miłości"Piotr Matey/TVPEast News

Gospodynią misyjnego show, w którym seniorzy oddają się rozmaitym pasjom i szukaniu drugiej połówki, jest Marta Manowska znana m.in. z programu "Rolnik szuka żony".

35-letnia Manowska pracowała m.in. w radiowej "Trójce". "Dzienniku Zachodnim", teatrze i agencji reklamowej. Okazało się jednak, że znakomicie sprawdza się przed kamerą - z TVP związana jest już prawie 6 lat.

Wygląda na to, że dziennikarka faktycznie świetnie dogaduje się z osobami po 60. i łatwo nawiązuje z nimi więź.

W ostatnim odcinku "Sanatorium miłości" wyemitowano jej rozmowę z 72-letnim Wojciechem, który przyznał, że zgłosił się do programu, by odnowić relację z dorosłą córką. Jego deklaracja bardzo wzruszyła Manowską.

Teraz na swoim instagramowym profilu pani Marta zamieściła zdjęcie ze wspomnianym uczestnikiem, które opatrzyła wymownym podpisem.

- To zdjęcie czekało na dziś. To moje ulubione zdjęcie z "Sanatorium miłości". Jest na nim to wszystko, co od was dostaje. Mądrość, ciepło, empatia. Jestem wdzięczna losowi, że mogę być częścią tego programu, że mogłam poznać was i wciąż się od was uczyć. Nie zmarnujmy tego.

- Basiu, Steniu, Wiesiu, Iwonko, Halinko, Bożenko, Władku P., Władku B., Adasiu, Gerardzie Chopie, Waldku, Wojtuś Dziękuję. - napisała m.in. Manowska.

W komentarzach nie zabrakło słów wsparcia dla pana Wojciecha i podziękowań dla pani Marty.

A wy oglądacie "Sanatorium miłości"? Też zżyliście się z uczestnikami?

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas