Orlando Bloom upublicznił swoje konto na Instagramie

Aktor znany z trylogii "Władca Pierścieni" założył konto na Instagramie ponad rok temu, ale jego fani mogą widzieć to, co udostępnia, dopiero od czwartku (15.09.2016), ponieważ właśnie wtedy aktor zmienił ustawienia prywatności.

Jego pierwszym postem po upublicznieniu profilu było zdjęcie kartki papieru, na której widnieją słowa: Poddaję się...

Wśród różnych innych postów można znaleźć wideo z festiwalu Burning Man, w którym występuje razem ze swoją dziewczyną Katy Perry, oraz jego "sekstaśmę" - zdjęcie taśmy klejącej z napisem "seks".

Fani mogą być zawiedzeni, ponieważ nie zobaczą nagiej klaty Orlando, ale być może aktor po prostu usunął tego typu zdjęcia za radą swojej byłej żony Mirandy Kerr, która przyznała niedawno, że nie zdziwiła się, gdy wyciekły zdjęcia nagiego aktora surfującego na desce.

33-letnia modelka wyznała, że 39-letni aktor powiedział jej z wyprzedzeniem o zdjęciach, które zostały zrobione podczas jego wakacji z Katy.

Powiedziała:

- Napisał do mnie: Jest mi wstyd, wyciekły pewne zdjęcia i pomyślałem, że powinienem ci o tym powiedzieć. Nie zdziwiło mnie to. Pomyślałam: A co myślałeś? Serio?!

Miranda, która ma z Orlando 5-letniego syna Flynna, obróciła całą sytuację w żart i powiedziała, że zamierza wysłać aktorowi kąpielówki marki Bonds Swim, ponieważ jest jej ambasadorką.

Zażartowała:

- Tak, zamierzam wysłać Orlando dwie pary kąpielówek. Nigdy nie wiadomo, które mu się spodobają.