Sabina Jeszka: Została skrytykowana przez matki

Nie od dziś wiadomo, że użytkownicy mediów społecznościowych bywają bezlitośni, a jedną z najbardziej aktywnych grup w sieci są młode matki. Przekonała się o tym ostatnio Sabina Jeszka.

Sabina Jeszka została skrytykowana przez matki na instagramie
Sabina Jeszka została skrytykowana przez matki na instagramiePiotr BlawickiEast News

Sabina Jeszka jest piosenkarką. Popularność przyniósł jej udział w trzeciej edycji programu "Mam talent". Dotarła wówczas do finału. Na swoim koncie ma kilka przebojów, jednak ostatnio koncentruje się przede wszystkim na życiu rodzinnym.

Pochodząca z Rybnika wokalistka w 2017 roku poślubiła Karola Małeckiego. Ceremonia odbyła się na greckiej wyspie Santorini, a zdjęcia ślubne Sabiny zachwyciły nie tylko jej fanów.

W maju 2018 roku na świat przyszło pierwsze dziecko pary - córka Anastazja. Świeżo upieczona mama oszalała na punkcie dziewczynki i dzieliła się w internecie wszystkim, co z nią związane. Doradzała, co spakować w podróż z dzieckiem, jakich kosmetyków używać, jak zaplanować dietę niemowlaka.

Na swoim instagramowym profilu zebrała spore grono matek, które zazwyczaj ochoczo komplementowały kolejne zdjęcia Sabiny i Anastazji.

Jak się okazuje - do czasu. Pod najnowszym zdjęciem piosenkarka poinformowała, że wyjeżdża na 10-dniowy urlop z mężem, ich córeczka zostaje zaś w domu.

- O matko! Za tydzień zostawiamy Kruszynę na 10 dni w domu ... O nią się nie martwimy, bardziej o siebie, że umrzemy z tęsknoty. Ale powiem Wam, że w duchu niesamowicie się cieszę na czas tylko z mężem ! Odlot level hard! (pis. org.) - napisała.

Pod postem posypały się negatywne komentarze. "Moja mała jutro kończy 5 lat i do tej pory nasza najdłuższa rozłąka to 48h. Nie wyobrażam sobie nie widzieć i nie słyszeć jej codziennie.", "10 dni strasznie długo bez malej, ja bym umarła", "Wakacje bez mojego maluszka byłby zdecydowanie nieudane i pełne stresu..." czy "No way ..10 dni to za długo! Już współczuję. Będzie tęsknota niesamowita... I urlop nie będzie udany to wiadomo!" - pisały fanki Jeszki.

Na wszystkie zaczepki piosenkarka reagowała bardzo spokojnie i z klasą. Podziwiamy, bo nam pewnie puściłyby nerwy...

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas