Sam Faiers: Siostra wpędziła ją w obsesję

Modelka w jednym z wywiadów wyznała, że jako dziecko obsesyjnie wyrywała sobie rzęsy. Wszystko przez przyrodnią siostrę, która powiedziała jej, że jeśli wyrwie rzęsę i pomyśli życzenie, jej marzenia się spełnią.

Sam Faiers przyznała się do dziwnej przypadłości
Sam Faiers przyznała się do dziwnej przypadłościGetty Images

Choć nałóg wyrywania rzęs może wydawać się  dziwactwem, medycyna uznaje go za rodzaj zaburzenia psychicznego i określa osobnym terminem. Trichotillomania, bo tak nazywa się ta przypadłość, jest zaliczana do zaburzeń obsesyjno-kompulsywnych. W 90% cierpią na nie kobiety.

Do cierpienia na to zaburzenie przyznała się ostatnio modelka, Sam Faiers.  - Przyrodnia siostra powiedziała mi, że jeśli wyrwę rzęsę i pomyślę życzenie, moje marzenie się spełni. Wiem, że to brzmi niewiarygodnie, ale tak właśnie było - mówiła Faiers w rozmowie z dziennikarzami "Heat Magazine".  Modelka dodała, że jej marzeniem było posiadanie kucyka.

- Wszystko zaczęło się, kiedy miałam osiem lat. Najpierw było to sposobem na spełnienie marzenia, ale szybko przerodziło się w zaburzenie - opowiadała modelka.

Faiers dodała, że próbowała walczyć z obsesją za pomocą psychoterapii. Udało się zaleczyć zaburzenie,  jednak jak sama przyznaje, do dziś, w stresowych sytuacjach, zdarza jej się wracać do "nałogu".

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas