Stuhra i Bohosiewicz zabawa w przebieranki

Akcja nowej komedii Jerzego Stuhra "Obywatel" rozciągnięta jest na kilka dekad. Niektóre filmowe postaci przechodziły więc znaczące metamorfozy. Dla aktorów - Jerzego i Macieja Stuhrów, a także Sonii Bohosiewicz oznaczało to eksperymenty z charakteryzacją.

Maciej Stuhr
Maciej StuhrMWMediaMWMedia

"Obywatel" jest mozaiką wielu zabawnych epizodów z kilkudziesięciu lat życia głównego bohatera, Jana Bratka. Część filmu rozgrywa się w Polsce Ludowej, część w czasach współczesnych. Co warte podkreślenia, niektóre z postaci gra kilku aktorów.

Wyjątkowy jest przypadek Sonii Bohosiewicz, która wcieliła się w żonę Bratka. "Moja rola była bardzo ciekawie skonstruowana. O ile Barbara Horawianka, Małgorzata Dobrowolska i Magdalena Boczarska we trzy grały rolę matki Bratka, o tyle pan Jerzy pozwolił grać mi moją postać w całości. Raz byłam kobietą młodszą od siebie, kiedy indziej sporo starszą. Dla aktora jest to bardzo pociągające" - stwierdza.

"Niesamowicie pociągające było dla mnie granie mojej Bratkowej, gdy była już starszą kobietą. By zagrać jedną scenę, musiałam poddać się cztero- czy pięciogodzinnej charakteryzacji. Na twarz nałożono mi lateksową powłokę, żebym była cała pomarszczona. Dobrano mi też perukę. Ponadto, musiałam postarzyć swój głos" - wspomina Bohosiewicz.

Kostiumografowie zadbali, by aktorka miała stroje pasujące do konkretnych czasów. "My aktorska brać, zarówno mężczyźni i kobiety, lubimy się przebierać. Dlatego, że wtedy zyskujemy jakąś inną osobowość, możemy myśleć inaczej... Więc jeśli gram w kostiumowym filmie - a robi się ich strasznie mało, bo są droższe - to po prostu jest to wielka frajda" - dodaje Bohosiewicz.

Z kolei Maciej Stuhr (gra Bratka w średnim wieku), jak czytamy w materiałach prasowych, twierdzi, że chyba w żadnym innym filmie nie miał tylu 'przebierek'. W "Obywatelu" był kobietą, wojskowym, mleczarzem, występował też w stroju krakowskim. Natomiast Jerzy Stuhr (Bratek w dojrzałym wieku) odmładzał się peruką z ciemnymi włosami.

PAP life
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas