Szczere wyznanie Julii Oleś. Wyznała, co zrobi w dniu pogrzebu Kamila Durczoka!

Julia Oleś planowała spotkanie autorskie w dniu, w którym pochowany zostanie jej były partner, Kamil Durczok. Zmieniła plany w związku z uroczystościami pogrzebowymi, które odbędą się na Śląsku? W mediach społecznościowych szczerze wyznała, co planuje!

Julia Oleś przez lata była partnerką Kamila Durczoka
Julia Oleś przez lata była partnerką Kamila DurczokaTricolorsEast News

Kamil Durczok zmarł 16 listopada 2021 roku w Katowicach w wyniku zaostrzenia się przewlekłej choroby, z którą zmagał się od dłuższego czasu oraz nagłego zatrzymania krążenia. Zgon dziennikarza, dobrze znanego w świecie show-biznesu stwierdzono o godzinie 4.23. 

Wiadomo już, że Kamil Durczok zostanie pochowany w grobie swojego ojca na cmentarzu w Katowicach-Kostuchnie po pogrzebie, który będzie miał miejsce w piątek 19 listopada o godzinie 9:00 w kościele pw. Trójcy Przenajświętszej.

Na uroczystościach pożegnalnych z pewnością pojawią się najbliższa rodzina oraz przyjaciele znanego prezentera telewizyjnego i publicysty.

Jakie plany na ten dzień ma jego była partnerka, Julia Oleś, z którą był związany przez ponad dwa lata?

Julia Oleś zdradziła, co ma w planach na dzień pogrzebu Kamila Durczoka

Kamil Durczok i Julia Oleś na zdjęciu w 2019 roku
Kamil Durczok i Julia Oleś na zdjęciu w 2019 rokufot. Adam JankowskiEast News

Julia Oleś, która wydała niedawno dwie książki, zmieniła nieco swoje plany. Okazuje się bowiem, że na piątek, 19 listopada miała już w planach spotkanie autorskie.

"Za mną kilka niełatwych chwil, przede mną też, ale pomyślałam, że przekierujemy energię na coś dobrego" - wyznała w social mediach.

Wydarzenie miało się odbyć z tak zwaną "wielką pompą". Miały towarzyszyć mu kamery, a następnie miało pojawić się w serwisie YouTube.

Julia Oleś nie odwołała go. Uznała jednak, że spędzi ten dzień nieco inaczej, niż zakładała to pierwotna koncepcja.

Spotkanie autorskie, co prawda, odbędzie się, jednak będzie znacznie bardziej kameralne, bez medialnej otoczki.

"Miało być filmowane, wrzucane na YT, zrobione z przytupem. Będzie inaczej, kameralne, bez kamer" - zdradziła była partnerka Kamila Durczoka. 

"Ewa gotuje": Kasza gryczana kiszonaPolsat
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas