Za co kochamy Paulinę Krupińską? Oto pięć powodów

Lista rzeczy, których możemy zazdrościć Paulinie Krupińskiej jest bardzo długa: ma urodę, jest mądra, spełniona zawodowo, prowadzi ciekawe życie, ma udane dzieci i właśnie została żoną najbardziej pożądanego kawalera na całym Podhalu. Tymczasem Krupińska jest jedną z bardziej lubianych i szanowanych celebrytek. Dlaczego?

Paulina Krupińska
Paulina KrupińskaAdam Jankowski/REPORTEREast News
Paulina Krupińska
Paulina KrupińskaAdam Jankowski/REPORTEREast News

Sukces zawdzięcza samej sobie

Paulina Krupińska stała się znana, gdy w 2012 roku zdobyła tytuł Miss Polonia. Koronę nosiła wyjątkowo długo - w związku z zamieszaniem wokół organizacji konkursu, jej następczynię wybrano dopiero w 2016 roku. Krupińska reprezentowała też nasz kraj na wyborach Miss Universe w 2013, zdobywając tytuł Miss Photogenic. Od lat z powodzeniem pracuje jako modelka, prowadzi programy telewizyjne i eventy.

Choć tworzy związek ze znanym piosenkarzem i jest obiektem ogromnego zainteresowania plotkarskiej prasy, popularność zawdzięcza przede wszystkim swoim osiągnięciom zawodowym. "Nikt mi w życiu niczego nie załatwił" - wyznała w programie Pauliny Młynarskiej "Lustro", a w talk-show Kuby Wojewódzkiego pochwaliła się, że pierwsze własne mieszkanie kupiła w wieku 25 lat, za gotówkę. Uroda to dar, a Krupińska wie, jak zrobić z niego użytek. Pracuje, zarabia, robi swoje i nie przejmuje się komentarzami.

Paulina Krupińska
Paulina KrupińskaKamil PiklikiewiczEast News

Ma dystans, luz i wie, co w życiu ważne

Piękna twarz i zgrabne ciało to sposób zarabiania na życie, ale Krupińska ma do zaoferowania dużo więcej niż uroda. Wystarczy obejrzeć dowolny wywiad telewizyjny, żeby przekonać się, że ta dziewczyna ma sporo do powiedzenia. Poza tym - ma poczucie humoru, dystans do samej siebie, kompleksy i marzenia. Publicznie przyznaje się, że została zdradzona przez mężczyznę, że obsesyjnie lubi sprzątać, nie korzysta z pomocy niani ani gosposi, a makijaż najchętniej zmywa przy pomocy... płynu do higieny intymnej. Sprawia wrażenie bardzo normalnej i równej babki.

Jest obecna w mediach na swoich zasadach

Krupińska pokazuje sceny ze swojego życia na Instagramie, ale  - jak sama mówi - ujawnia, ile chce i kiedy chce. Wrzuca zdjęcia, na których widać rodzinne wakacje, miłe chwile z dziećmi i ukochanym, kulisy pracy modelki. Konsekwentnie chroni anonimowość syna i córki. Nie mizdrzy się, nie zalewa nas żenującymi szczegółami ze swojego życia, nie czuje się ekspertką od wszystkiego, jakich teraz pełno w mediach społecznościowych. Nie flirtuje z paparazzi, zamiast tego - sama kreuje swój wizerunek.

Obie ciąże długo utrzymywała w tajemnicy, bo jak sama mówi - chciała przeżyć ten czas z dala od mediów. Choć jej ślub z Sebastianem Karpielem-Bułecką był jednym z najbardziej wyczekiwanych wydarzeń sezonu, udało im się do samego końca utrzymać go w tajemnicy, a potem poinformować o nim, zanim zrobią to portale plotkarskie. Można? Można!

Stworzyła udaną rodzinę

Krupińska wie, czego chce i jest konsekwentna w swoich życiowych wyborach. Ma słabość do górali (wcześniej była związana z bratem Alicji Bachledy Curuś - Tadeuszem), od dawna mówiła w wywiadach o tym, że marzy o rodzinie i dzieciach, ale wydaje się, że Tadeusz nie podzielał jej marzeń.

Kiedy spotkała Sebastiana Karpiela-Bułeckę, sprawy potoczyły się błyskawicznie - na świat przyszła córka Antonina, dwa lata później syn Jędrzej. Teraz Krupińska cieszy się życiem rodzinnym, choć o macierzyństwie pisze bez sztuczności i zadęcia. Dokumentuje urocze chwile (koniecznie obejrzyjcie jej rozmowy z córką na Instastory), ale potrafi też przyznać, że dzieci są równie słodkie, co męczące.

Nazywa się Karpiel

Powiedzieć o Krupińskiej (od niedawna Krupińskiej-Karpiel), że zgarnęła najlepszą partię na Podhalu, to powiedzieć połowę prawdy, w końcu mowa o byłej Miss Polonia. Karpielowie to wyjątkowo piękna para, ale nie uroda jest ich największym atutem - są autentyczni, zgrani, mają wspólne priorytety. Za każdym razem, gdy pokazują publicznie kawałek swojego życia - są to urocze, godne pozazdroszczenia sceny, które sprawiają, że jeszcze bardziej wierzymy w tę miłość. Miłość, która właśnie została przypieczętowana pięknym ślubem u podnóża Tatr.

"Mężczyzn traktowałam jak kumpli, partnerów. Nigdy nie oczekiwałam, że facet się mną zaopiekuje, choć oni to uwielbiają, lubią dziewczyny bezbronne, przy których mogą się wykazać. Ja jestem samodzielna finansowo i logistycznie, mężczyzny potrzebuję do kochania i bycia razem" - mówiła była Miss Polonia w programie "Lustro".

Czym więc zdobył ją Sebastian? W wywiadach Krupińska często wspomina o cholerycznej naturze i góralskim usposobieniu męża. Jedno jest pewne - w tym związku iskrzy, że hej!

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas