Czekolada kryzysowa z PRL

Gdy na sklepowych półkach brakowało takich rarytasów jak czekolada, panie domu wyczarowywały ją z dostępnych składników ku uciesze całej rodziny. Dziś ten deser nieco ewoluował, ale nadal cieszy podniebienia starszych i młodszych smakoszy.

Tego smaku nie da się zapomnieć!
Tego smaku nie da się zapomnieć!INTERIA.PL

Połowę herbatników kruszymy i mielimy na proszek przy pomocy blendera. Drugą połowę łamiemy tak, by uzyskać niewielkie kawałeczki.

W międzyczasie umieszczamy rodzynki w niewielkiej miseczce i zalewamy gorącą wodą (nie wrzątkiem), odstawiamy na pół godziny.

Pokruszone ciastka i herbatnikowy proszek umieszczamy w głębokiej misce, dodajemy, kakao, wymoczone (i odcedzone) rodzynki oraz mleko w proszku, bardzo dokładnie mieszamy całość.

W rondelku umieszczamy margarynę, dosypujemy cukier i zalewamy połową szklanki wody. Zagotowujemy, mieszamy, nie doprowadzając do wrzenia. Zdejmujemy garnek z ognia i przelewamy jego zawartość do miski z suchymi składnikami, wszystko raz jeszcze bardzo dokładnie mieszamy.

Masę przekładamy do podłużnej foremki wyłożonej papierem do pieczenia, wyrównujemy wierzch, pozostawiamy do ostygnięcia. Wystudzoną masę chłodzimy w lodówce kilka godzin (a najlepiej całą noc), po czym ostrożnie wyjmujemy ją z formy i kroimy na kawałeczki przy pomocy ostrego noża. Wierzch można udekorować za pomocą czekolady startej na tarce lub polewą z białej czekolady.

Jak zrobić blok czekoladowy?Interia Kulinaria
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas