Jak unikać błędów w diecie

Na tym jednak nie koniec. - Nieodpowiednie żywienie we wczesnym dzieciństwie, kilka lat później może stać się przyczyną otyłości, a po kolejnych 20 - nadciśnienia, miażdżycy lub cukrzycy typu II - przestrzega Anna Stolarczyk, dietetyk z Centrum Zdrowia Dziecka.

- Jest więc ważne, by podsuwać dziecku produkty dostosowane do jego wieku i w odpowiednich ilościach - zachęca dietetyk. Twoje dziecko skończyło rok, więc nie masz już ściągawki w postaci schematu żywienia? Przygotowaliśmy ci nową. Oto zasady, których warto przestrzegać, aby maluch rósł jak na drożdżach i kiedyś sam sięgał po produkty, które są dla niego najlepsze.

Regularnie częstuj malucha nowymi produktami nie tylko w 1. roku, ale także później. Im więcej rzeczy dziecko pozna i polubi, tym bardziej urozmaicona będzie jego kuchnia. A to warunek, by smyk otrzymał wszystkie składniki, których mu potrzeba. Serwuj mu więc różne rodzaje pieczywa, produktów mlecznych, owoców, warzyw, chudych mięs. Jeśli dziecko nie chce jeść jakiegoś produktu, nie wykreślaj go od razu z menu malucha. Przeciwnie. Podawaj mu niewielkie ilości co kilka dni. Niewykluczone, że malec przekona się do odrzucanego dania. Może to jednak wymagać nawet 10 podejść!

Sam twarożek czy mleko to kiepskie śniadanie. Aby dostarczyło brzdącowi nie tylko białka i wapnia, ale także witamin i energii, warto dodać do niego kromkę pieczywa lub porcję płatków i owoc czy kilka rzodkiewek. Także podczas innych posiłków na talerzu dziecka zawsze powinny się znaleźć przysmaki z kilku grup produktów.

Do tych podstawowych należą:

• pieczywo, płatki owsiane oraz m.in. kasze, ryż, makaron;

• warzywa i owoce;

• mięso, ryby oraz jaja;

• mleko i jego przetwory;

• tłuszcze roślinne i zwierzęce.

Dziecko po 1. roku powinno jadać trzy posiłki główne (śniadanie, obiad, kolację) i dwa uzupełniające (II śniadanie plus podwieczorek). Jeśli maluch jada bardzo małe porcje, można mu np. podzielić obiad na dwie, trzy części lub podać dodatkową zdrową przekąskę. Większa ilość posiłków prowadzi do przekarmiania dziecka i może się dla niego skończyć otyłością. Warzywa dodawaj do 3-4 posiłków

Porcje nie muszą być wielkie. Za to warto, by jarzyny były jak najbardziej urozmaicone - zarówno gotowane, jak i surowe. Serwuj je do mięsa, kanapek, twarożków, a także jako przekąskę do chrupania.

Maluch nadal powinien pić co dzień 2-2,5 szklanki mleka (do 3. urodzin głównie modyfikowanego). Warto też, by w jego codziennym jadłospisie znalazła się porcja twarożku i jogurtu.

Łosoś czy halibut dostarczą malcowi podobnej porcji białka, co drób czy chuda wieprzowina. Mają jednak tę przewagę, że są źródłem nienasyconych kwasów tłuszczowych Omega 3 oraz jodu. To składniki niezbędne do właściwego funkcjonowania układu nerwowego. Mają też wpływ na rozwój intelektualny dziecka. Dlatego warto, by jadło ono rybkę przeciętnie 2 razy w tygodniu.

Oleje roślinne (np. rzepakowy) lub oliwę dodawaj do surówek, zup i gotowanych jarzyn. Dania na gorąco możesz wzbogacać także masłem. W obydwóch przypadkach wystarczy jedna łyżeczka na porcję ok. 100 g.

Pojenie dzieci od pierwszych miesięcy życia głównie sokami czy słodkimi herbatkami lub kompotami przyzwyczaja je niepotrzebnie do słodkiego smaku. Poza tym hamuje apetyt na posiłki. Dlatego dzienna porcja soku dla malca nie powinna przekraczać 150 ml, a jeśli dosładzamy jego herbatkę czy kakao - to minimalną ilością cukru.