Leśna panna cotta

1. Panna cotta: czekoladę chłodź w zamrażalniku przez 15 minut. Zetrzyj ją na grube wiórki. Żelatynę zalej  3 łyżkami zimnej wody.  W garnuszku podgrzej kremówkę z wiórkami, cukrem waniliowym i przekrojoną wzdłuż laską wanilii. Podgrzewaj 10 minut. Wyjmij wanilię, wydrąż nasionka i włóż je do śmietany. Dosyp startą czekoladę. Ciągle mieszaj, aż się rozpuści. Gdy śmietanka zacznie wrzeć, zdejmij garnuszek z ognia i dodaj do niej żelatynę. Zmiksuj, tylko tyle, by nie zostały grudki żelatyny. Odstaw do przestudzenia. 

2. Sześć naczynek (np. miseczek lub kieliszków do wina) wysmaruj w środku cieniutko olejem (wybierz olej bez zapachu, np. słonecznikowy). Śmietankę zmiksuj krótko z jogurtem. Przelej do przygotowanych naczynek i odstaw do zastygnięcia. 

3. Borówki na sos umyj i rozgnieć widelcem. Dodaj pokruszoną czekoladę i podgrzewaj, aż czekolada się rozpuści. Mąkę rozrób w 3 łyżkach zimnej wody i dodaj do borówek. Zagotuj, mieszając. Połącz z esencją. Ostudź. Polej wyjęte na talerzyki deserki.