Sezon na kiełki

Po zimie nasz organizm domaga się świeżych zielonych warzyw. Zanim na straganach pojawią się nowalijki, to właśnie kiełki, szczypiorek i rzeżucha dają zastrzyk energii, dostarczając witamin, błonnika oraz cennych mikroelementów.

Kiełki soczewicy i fasoli zawierają potas oraz kwas foliowy, dlatego polecane są jako naturalne uzupełnienie diety ciężarnych kobiet. Prócz walorów smakowych i zdrowotnych mają też inną zaletę. Są lekkostrawne i niskokaloryczne.

Chrupiącymi świeżymi kiełkami możesz wzbogacać i ozdabiać zupy, dania główne, duszone warzywa, pasty, sosy, kanapki, surówki oraz sałatki. Są one niezastąpione w kuchni azjatyckiej. Po zielone kiełki lucerny i pora oraz rzeżuchę chętnie sięgamy też, szykując tradycyjne specjały na wielkanocny stół. Faszerowane na ciepło i zimno jajka, pasztety, galarety oraz wędliny zyskują na smaku i cieszą wzrok biesiadników, gdy przybierzesz je wiosennymi dekoracjami.

Najbardziej popularne są kiełki fasoli mung oraz wielkanocna rzeżucha. Prócz nich w sklepach znajdziesz też wykiełkowane nasiona rzodkiewki, lucerny, pszenicy, soczewicy, grochu, brokułu, dyni, słonecznika, a nawet czerwonej kapusty czy buraków.