Agi pierniczki - Sławek

50 dag miodu (ja dodaję naturalny, ale sztuczny też może być); 2 niepełne szklanki cukru; 25 dag masła lub margaryny; 1 kg i 1 szklanka mąki tortowej; 4 jaja; 3 płaskie łyżeczki sody oczyszczonej; 1/2 szklanki mleka; 1 szklanka siekanych orzechów włoskich; 1/2 szklanki siekanej skórki pomarańczowej; 1/2 szklanki rodzynek; 1 czubata łyżka ciemnego kakao; 2 płaskie łyżeczki cynamonu; 2 płaskie łyżeczki imbiru; 1/2 łyżeczki pieprzu; 1/2 łyżeczki mielonych goździków (bakalie można oczywiście zmienić wg uznania); szczypta soli.

Miód, cukier i tłuszcz włożyć do garnka i mieszając podgrzewać do rozpuszczenia się wszystkich składników. Powstałą masę wystudzić. Do masy dodać mąkę, jaja, sól, kakao, przyprawy oraz rozpuszczoną w zimnym mleku sodę. Rodzynki sparzyć i drobno posiekać. Ciasto dobrze wyrobić (można to zrobić ręcznie, można też użyć melaksera), pod koniec dodać bakalie. Ciasto (które ma w tym momencie lepką konsystencję) należy przełożyć najlepiej do kamionkowego, szklanego lub emaliowanego naczynia i przykryć lnianą ściereczką. Odstawić na kilka tygodni w chłodne miejsce (najlepiej do chłodnej spiżarni). Ciasto kiedy odpoczywa powinno zmienić konsystencję z lepkiej i luźnej na zwięzłą i twardawą. Po kilku tygodniach, możemy przystąpić do pieczenia pierniczków. Ciasto należy zagnieść, podsypując w miarę potrzeb mąką, następnie rozwałkować na grubość ok. 0,5 cm i wykrawać pierniki. Piekarnik rozgrzać do 180 stopni. Blachę wyłożyć papierem do pieczenia, układać pierniki i piec ok. 15 minut. Pierniki oczywiście, jak to pierniki, zrobią się twardawe po upieczeniu. Dlatego należy je włożyć do metalowej puszki i poczekać ok. tygodnia, aż zmiękną.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas