​Feministyczny manifest na pokazie Diora

Podczas trwającego właśnie Paryskiego Tygodnia Mody swoją kolekcję zaprezentowała m.in. marka Dior. Jej dyrektorka kreatywna, Maria Grazia Chiuri, z modowego show uczyniła feministyczny manifest, nawiązując do ruchu #MeToo i głośnego procesu Harveya Weinsteina.

Maria Grazia Chiuri znana jest ze swoich feministycznych poglądów
Maria Grazia Chiuri znana jest ze swoich feministycznych poglądówCHRISTOPHE ARCHAMBAULT/AFPEast News

Wśród gości pokazu znalazły się m.in. Demi Moore i Sigourney Weaver.

Nie milkną echa wyroku, jaki zapadł w procesie Harveya Weinsteina. Okryty złą sławą magnat filmowy został uznany winnym gwałtu trzeciego stopnia i napaści seksualnej. Tuż po ogłoszeniu wyroku zakuto go w kajdanki i przewieziono do więzienia. Wymiar kary dla hollywoodzkiego producenta ogłoszony zostanie 11 marca.

Do głośnego procesu filmowca oraz globalnego ruchu #MeToo, który był pokłosiem skandalu z jego udziałem, nawiązała podczas poniedziałkowego pokazu Maria Grazia Chiuri, dyrektor kreatywna legendarnego domu mody Dior. Pokaz, który odbył się w ramach trwającego właśnie Paryskiego Tygodnia Mody, zaledwie dzień po skazaniu Weinsteina, z całą pewnością przejdzie do historii tej modowej imprezy. Nie tylko ze względu na kunsztowne kreacje, ale także - a może przede wszystkim - wyjątkową oprawę wydarzenia.

Wybieg został bowiem udekorowany neonowymi hasłami, które wychwalały kobiecą siłę, a jednocześnie krytykowały patriarchat i przemoc. "Patriarchat = kryzys klimatyczny", "Kobiety są księżycem, który porusza fale", "Kobieca miłość jest nieodpłatną pracą" - to tylko niektóre spośród tych fraz. W centralnej części wybiegu umieszczono zaś wymowny napis: "Consent", czyli "Zgoda". Słowo to nie bez przyczyny pojawia się w debatach o molestowaniu seksualnym kobiet. Bo tam, gdzie owej zgody nie ma, dochodzi do przestępstwa. Tak, jak w przypadku Weinsteina.

Chiuri znana jest ze swoich feministycznych poglądów. To ona w 2017 roku wylansowała na wybiegu słynną koszulkę z napisem "Wszyscy Powinniśmy Być Feministami", która z miejsca stała się bestsellerem. Pokochały ją też gwiazdy - dość wspomnieć Rihannę, Natalie Portman czy Kendall Jenner, które w tym kultowym już T-shircie widywane były wielokrotnie. Tym razem dyrektorka kreatywna słynnej francuskiej marki postawiła na klasyczne, nawiązujące do lat 70. stroje i mocną wizualną oprawę show. Na widowni pokaz obserwowała gwiazdorska śmietanka - wśród gości znalazły się m.in. Demi Moore, Sigourney Weaver, Cara Delevingne, Karlie Kloss, Maya Hawke i Andie MacDowell.

Demi Moore podczas Paryskiego Tygodnia Mody
Demi Moore podczas Paryskiego Tygodnia Mody Anne Christine Poujolat/AFPEast News
Ada Fijał: moda to dowolność, licentia poetica i coś, co ma służyć zabawieNewseria Lifestyle
PAP life
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas