Joan Collins o stylu Alexis i modzie lat 80.

"Nudzi mnie ciągła krytyka w prasie tego, jak upiorna była moda lat osiemdziesiątych" - stwierdziła Joan Collins, czyli Alexis z serialu "Dynastia". W swojej książce "Świat według Joan", brytyjska aktorka stanęła w obronie mody sprzed 30 lat.

Joan Collins
Joan CollinsGetty Images

Poniżej publikujemy film, przedstawiający Alexis w szeregu spektakularnych kreacji. "Miałam wtedy na sobie więcej strojów, niż mogę zliczyć. Alexis Carrington Colby zdefiniowała dekadę, która stała się słynna dzięki niepowtarzalnemu przepychowi" - pisze w "Świecie według Joan", książce, która 31 lipca weszła na polski rynek. Dzieli się w niej przemyśleniami na temat sławy, mody, mężczyzn i upływu lat.

"Kiedy w latach osiemdziesiątych pojawiła się "Dynastia", Alexis Carrington miała już gotowy styl - mój własny. Czasami tylko wciskali mnie w małą tweedową marynarkę i wiązali pod szyją kokardę, co zupełnie pasowało do mojej postaci. Yves Saint Laurent i Pierre Cardin wypuścili wtedy marynarki z poszerzanymi ramionami, co pasowało Alexis. Spodobały się też księżnej Dianie, której poduszki na ramionach i fryzury bywały nawet czasem większe niż moje" - komentuje 80-letnia dziś gwiazda.

"Mój ukochany przyjaciel Nolan Miller, stylistka serialu, ubierał wszystkie gwiazdy od Lany Turner do Betty Grable i Joan Crawford. Zgodził się, że Alexis to kobieta światowa, za pan brat z haute couture.

Razem z Nolanem dbaliśmy więc o mój styl i wspólnie chodziliśmy co sobotę do sklepów Saksa i Neimana Marcusa, gdzie wyszukiwaliśmy ciuchy pasujące do Alexis. Do "Dynastii" potrzebowałam zwykle dziesięciu kostiumów tygodniowo" - wspomina Collins.

Alexis miała burzę czarnych włosów, wyraziste oczy i jasną szminkę na ustach. Jak samodzielnie nakładać makijaż, Collins nauczył kiedyś wizażysta Marylin Monroe, Alan "Whitey" Snyder.
Aktorka czuje sentyment do stylu, który był modny w czasach kręcenie "Dynastii" (1981-1989).

Joan Collins - październik 1984 roku
Joan Collins - październik 1984 rokuGetty Images

"Nudzi mnie ciągła krytyka w prasie tego, jak upiorna była moda lat osiemdziesiątych. Ja uważam, że była cudowna. Dzięki Bogu za lata osiemdziesiąte - mówię. Chciałabym tylko, żeby nieco tego szyku powróciło. Wtedy o wiele więcej kobiet niż teraz wyglądało stylowo i elegancko.

To fakt, że w latach osiemdziesiątych pojawiały się nieudane projekty, jak jednoczęściowe kombinezony, zbyt szerokie ramiona i nadmiar pozłacanych guzików, naszywanych dosłownie wszędzie. Jednak codzienna moda dla kobiet była kobieca, powabna i atrakcyjna" - uważa brytyjska aktorka.

Joan Collins opublikowała dwie autobiografie, cztery książki na temat urody, pięć powieści i poradnik. Jej książki przetłumaczono na 30 języków, ich sprzedaż przekroczyła 50 mln. 31 lipca do polskich księgarni trafił "Świat według Joan", w którym dzieli się życiowym doświadczeniami z typowym dla siebie poczuciem humoru.

INTERIA.PL/ PAP Life
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas