Tajemnice stylu Francuzek

Od Brigitte Bardot i Jeanne Moreau, po Marion Cotillard i Vanessę Paradis - Francuzki od pokoleń podziwiane są za swój niepowtarzalny szyk i niewymuszoną elegancję. Nie zaskakuje zatem, że kobiety na całym świecie pragną poznać tajniki ponadczasowego francuskiego stylu.

Vanessa Paradis - ikona francuskiego stylu
Vanessa Paradis - ikona francuskiego stylu East News

Z białej koszulki i dżinsów potrafią stworzyć zestaw przypominający sylwetki z pokazów mody, a ich makijaż mimo niewielkiej ilości zastosowanych kosmetyków olśniewa. Francuzki od lat służą za wzór do naśladowania i nieustanne źródło inspiracji dla milionów kobiet - tak pod względem modowym, jak i urodowym. Ich nonszalancka postawa i niezwykła zdolność nadawania najprostszym stylizacjom wyrafinowanego charakteru sprawia, że chcemy wyglądać tak, jak one.

W czym tkwi sekret francuskiego szyku? Czy decyduje o nim uwielbienie dla ponadczasowych elementów garderoby, takich jak biała koszula czy klasyczny trencz, nierozstawanie się z czerwoną szminką, czy dopełnianie stylizacji eleganckimi perfumami od Chanel? A może coś znacznie bardziej nieuchwytnego - ich niezachwiana pewność siebie wynikająca ze świadomej kobiecości?

Każdy z tych elementów ma niebagatelne znaczenie. W praktyce oznacza to dbałość o detale i wierność własnemu gustowi. "Przywiązujemy dużą wagę do szczegółów, kolorystyki. Francuskie kobiety wiedzą, że idealny odcień błękitu dżinsów jest równie ważny, co ich fason. Kolejną ważną rzeczą są mocne akcenty stylizacji: skórzana ramoneska, luźny sweter, buty w stylu derby, które miksujemy razem, jakby nas to nie obchodziło. Nonszalancja to dla Francuzek słowo klucz. Ubieramy się tak, jak chcemy, wedle własnych reguł" - wyjaśnia Frederique Harrel, urodzona w Paryżu blogerka i stylistka.

Zamiast ostentacji, logomanii i przesytu ozdób, Francuzki preferują minimalistyczne podejście do ubioru. "Moim zdaniem najważniejsze jest, aby czuć się kobieco i seksownie, pozostając jednocześnie elegancką. Dobra para jeansów, idealnie skrojona koszula, garnitur, trencz i kraciasta marynarka są dla mnie niezbędnymi elementami garderoby. Jestem również zdania, że diabeł tkwi w szczegółach. Lepiej postawić na ciekawy akcent i zachować prostotę stroju, co można podsumować trzema słowami: mniej znaczy więcej" - przekonuje Leia Sfez, francuska blogerka i projektantka mody.

Jednym z najważniejszych wyróżników stylu Francuzek zdaje się być także konsekwencja i nieuleganie sezonowym trendom. "Francuskie kobiety mają swoje przyzwyczajenia, jeśli chodzi o styl. Wiedzą, co pasuje do ich sylwetki i sprawia, że wyglądają dobrze, dlatego nieustannie powtarzają wypracowane schematy. Uwielbiam nosić proste T-shirty i spódnice z sieciówek, ponieważ w modzie nie chodzi o cenę, ale o odpowiedni fason, krój, o odpowiednie wyczucie" - mówi Elizabeth Delphine, modowa influencerka.

Choć francuski styl opiera się głównie na klasycznych fasonach i neutralnej palecie barw, jak przyznają same mieszkanki kraju nad Sekwaną, wraz z pojawieniem się Instagrama i innych mediów społecznościowych, zaczął on czerpać z rozmaitych wpływów - m.in. skandynawskich czy afrykańskich. Podążając z duchem czasu, sposób ubierania się francuskich kobiet nieustannie ewoluuje, stając się dla nas tym większą inspiracją. "Współczesna paryżanka jest nowoczesną kobietą, która nie boi się eksperymentować" - konstatuje Delphine. I my, wzorem Francuzek, nie bójmy się modyfikować swoich modowych przyzwyczajeń, pamiętając jednak o sile prostoty i ponadczasowej elegancji, które pozostają filarami francuskiego stylu. (PAP Life)

PAP life
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas