Reklama

Cała sala tańczy z nami...

Szał fitnessu kończy się. Teraz z największym zapałem Polacy... tańczą. A szkoły uczą już nie tylko tradycyjnych tańców jak walc czy cha-cha. Możesz wybrać taniec brzucha, kubańską salsę czy sambę brasil.

Trwa karnawał, ale nie tylko dlatego sale taneczne przeżywają oblężenie. - Taniec staje się coraz bardziej popularny. Była moda na siłownię, solarium. Teraz trwa moda na spa i wróciła na tańczenie - twierdzi Magdalena Dziołak ze znanej szkoły tańca Riviera. - Taniec to nie tylko praktyczna umiejętność, ale także przyjemność duchowa i radość życia - dodaje. - Taniec otwiera nas na siebie i własne ciało - wtóruje jej 22-letnia Marta Goncalves, półkrwi Brazylijka, która od czterech lat uczy warszawiaków samby. - Wróciła moda na tańce, zwłaszcza z ciepłych krajów. Polacy uczą się ich z ciekawości, chcą poznać coś innego i nauczyć się czerpać z tańca radość - tłumaczy.

Reklama

Medytacyjny i zmysłowy

Popularność tańca wzrosła jeszcze bardziej po popularnym programie "Taniec z gwiazdami". - Porywające popisy Kasi Cichopek czy Małgorzaty Foremniak rozpaliły mi wyobraźnię. Ja też tak chcę! - przyznaje 28-letnia Matylda, account manager, która zaczyna niebawem zajęcia na kursie tańca brzucha.

A szkoły wciąż poszerzają swoją ofertę. Uczą już tańców we wszystkich stylach. Można poznać tajniki tańców standardowych i nowoczesnych, od tańca brzucha przez wszelkie odmiany salsy i samby, tańca hawajskiego, po indyjski i irlandzki. Można się też czegoś dowiedzieć o kulturze, którą reprezentuje dany styl tańca.

- Nie wszyscy wiedzą, że taniec brzucha to taniec medytacyjny, który łączy ciało, ducha i umysł. Jest też najstarszym tańcem w historii świata, najbardziej wymownym, wyrazistym i kobiecym - mówi Matylda. Samba jest tańcem zmysłowym, który uczy pogodzenia z własnym ciałem i kobiecością. - Uczy poczucia rytmu, który w sobie mamy, tylko musimy go odkryć. Sambę tańczy się w skarpetkach albo boso, więc nawet buty nie są potrzebne - śmieje się Goncalves.

I dziecko, i narzeczony

Szkoły tańca zaczynają się też specjalizować. Na kursie dla nowożeńców pary mogą w krótkim czasie poznać tańce towarzyskie tańczone na weselach. - Zdobyte umiejętności mogą się przydać na każdej uroczystości weselnej i innych wydarzeniach tanecznych - mówi Dziołak. - W klubie Riviera tańca mogą uczyć się dzieci już od szóstego roku życia. Pod czujnym okiem instruktorów zapoznają się z sambą, tańcem brzucha i tańcem nowoczesnym.

Joanna Rokicka

Zobacz też:
Wirujący jazz
Taniec jak wino

Tekst pochodzi z gazety

Dzień Dobry
Dowiedz się więcej na temat: moda | szkoły | sala | taniec
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy