Chciałabym, by czuł chemię...

Dla wielu osób spadające libido partnera, to kwestia wieku i wypalenia się związku. Okazuje się jednak, że powód nie zawsze jest tak prosty...

Jeśli od pewnego czasu absolutnie nic nie przeszkadza Ci w spaniu, a wolne dni upływają na mijaniu się z partnerem, to wiedz, że coś jest nie tak. Co? Możliwe, że wszystko i czas na zmianę, choć nie musisz zakładać od razu najgorszego. Być może to tylko kwestia pewnej „kosmetyki” w Twoim związku.

Owszem, najczęstszą przyczyną mijania się partnerów są stres, zmęczenie i wypalenie pewnej formuły. Jednak brak seksu w związku nie musi być bezwarunkowo związany z tymi właśnie kwestiami. Jak wynika z najnowszych badań amerykańskich naukowców równie często źródłem problemu jest fizyczna nieatrakcyjność partnera. Zwłaszcza nadwaga...

Osoby z nadwagą i otyłe charakteryzuje większa ospałość i znacznie mniejsza elastyczność fizyczna. Są one o wiele mniej sprawne, znacznie wstydliwsze i skłonne do zaniżania poczucia własnej wartości. Dla mężczyzn otyłość oznacza także zaburzenia erekcji, obniżone libido i podwyższone ciśnienie krwi – słowem wszystko, co zaburza komfort seksualny. Kobiety z nadwagą są natomiast bardziej podatne na zaburzenie funkcji seksualnych. W rezultacie mają problemy z pobudzeniem seksualnym, satysfakcją z seksu i wielokrotnie odczuwają dyskomfort podczas stosunku.

Sprawia to, że osoby z nadwagą najzwyczajniej w świecie nie mają ochoty na seks. Trudno im o satysfakcje z kontaktu cielesnego, wzrasta poczucie nieatrakcyjności i powstaje dystans pomiędzy partnerami. Bardzo często daje to początek różnym nieporozumieniom na polu domowym i zawodowym, które dalej rodzą frustrację i stres. I tak koło się zamyka, a otyłość psuje całe życie.

 

.
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy