Reklama

Szef mnie molestuje!

To dla mnie bardzo trudna i krępująca sytuacja. Problem dotyczy pracy, a konkretnie - mojego kierownika.

Zawsze dobrze się z nim dogadywałam, nie miałam powodów do narzekań. Kierownik dba o zespół, dwa miesiące temu zafundował nam szkolenie. Pojechał na nie razem z nami. Po wykładach mieliśmy imprezę integracyjną. To był miły wieczór, dobrze się bawiłam, także z szefem - tańczyliśmy, żartowaliśmy. Po tej imprezie stało się jednak coś dziwnego. Szef zaczął mnie traktować inaczej niż dotąd i w stosunku do mnie pozwala sobie na coś, czego nigdy przedtem nie robił. Gdy tylko nadarzy się okazja, siada przy mnie i do ucha szepcze mi komplementy. Mówi np., że jestem bardzo zgrabna, seksownie wyglądam.

Reklama

A przy tym próbuje mnie objąć, pogłaskać po włosach. Zresztą często mnie dotyka, nawet gdy tylko stoi czy przechodzi obok. Ostatnio powiedział, że chętnie spędziłby ze mną taki miły wieczór, jak na szkoleniu, ale tym razem sam na sam.

Jestem przerażona i nie wiem, co robić. Przecież na tym szkoleniu nie wydarzyło się nic, co mogłoby dać szefowi powód do takiego zachowania i składania mi takich propozycji. Próbowałam już nawet nieśmiało protestować, na razie obracając wszystko w żart, ale to nic nie dało. Sama już nie wiem - może wobec tego powinnam pójść na skargę do prezesa firmy?

Jola, 42 lata

Co robić w takiej sytuacji? Masz takie doświadczenia i chcesz się nimi podzielić z czytelnikami "Chwili dla Ciebie"? Skomentuj. Cały artykuł z waszymi komentarzami ukaże się w kolejnym numerze pisma i na stronie:

www.kobieta.interia.pl/sprawy-rodzinne

Osoby na zdjęciu są modelami i nie mają nic wspólnego z opisywaną historią.

Chwila dla Ciebie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy