Reklama

Powietrze w Krakowie lepsze, ale normy wciąż przekroczone

Wbrew wcześniejszym prognozom, powietrze w Krakowie uległo poprawie. Dopuszczalne normy stężenia szkodliwych pyłów wciąż są jednak przekroczone.

Zgodnie z informacjami zamieszczonymi w sobotę wieczorem na stronie internetowej powietrze.malopolska.pl, we wcześniejszych godzinach średnie stężenia PM10 nie przekroczyły w mieście 100 mikrogramów na metr sześcienny.

Ubiegłej doby (z czwartku na piątek) średnie stężenie szkodliwego pyłu w powietrzu przekroczyło 150 mikrogramów na m sześc., w związku z czym magistrat ogłosił na sobotę bezpłatną komunikację publiczną dla kierowców i ich pasażerów. Komunikacja taka obowiązywała w Krakowie nieustannie (z wyjątkiem piątku) od ubiegłej soboty (28 stycznia).

Reklama

W mieście obowiązuje I stopień zanieczyszczenia powietrza (50-200 mikrogramów PM10 na m sześc.). Według prognozy Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej, także w niedzielę istnieje duże prawdopodobieństwo przekroczeń dopuszczalnego poziomu średniego dobowego stężenia pyłu PM10 oraz ryzyko podwyższonego stężenia pyłu PM2,5 oraz benzo(a)pirenu.

Prognozy pokazują jednak, że w poniedziałek jakość powietrza w Krakowie może być dobra i bardzo dobra.

Dopuszczalny poziom pyłu PM10 w powietrzu to 50 mikrogramów na m sześc. w ujęciu dobowym. Indeks jakości powietrza wyszczególnia sześć stopni: przy stężeniu poniżej 20 mikrogramów jakość jest bardzo dobra, między 21 a 60 mikrogramów - dobra, 61-100 mikrogramów - umiarkowana, 101-140 mikrogramów - dostateczna, 141-200 mikrogramów - zła, a powyżej 200 - bardzo zła. Przekroczenie 300 mikrogramów pyłu na m sześc. oznacza alarm smogowy.

W pozostałych małopolskich miastach, z wyjątkiem Tarnowa i Nowego Targu, jakość powietrza była w sobotę dobra i bardzo dobra.

Aby zapobiegać szkodliwemu dla zdrowia smogowi, w styczniu Sejmik Małopolski przyjął uchwałę antysmogową. Małopolska jest pierwszym regionem w Polsce, w którym przyjęto regulacje antysmogowe na poziomie całego województwa.

Zgodnie z uchwałą od 1 lipca w całym regionie będzie można montować w nowych domach wyłącznie piece do ogrzewania na paliwa stałe, spełniające najwyższe normy emisyjne. Stare kotły muszą zostać wymienione do 2023 r.

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy