Nie wyrzucaj tych saszetek. Jeszcze się przydadzą

Zazwyczaj traktujemy je jako śmieci i tuż po zakupach trafiają do kosza. Z praktycznego punktu widzenia to raczej kiepski pomysł, bo niepozorne torebki mogą jeszcze znaleźć inne zastosowanie. Oto kilka z nich, o których możesz nie wiedzieć.

Żel krzemionkowy przyda się w każdym domu123RF/PICSEL

Obcujemy z tym wynalazkiem od lat, ale wciąż nie wszyscy zdajemy sobie sprawę z jego właściwości. Małe torebki wypełnione granulatem znajdujemy najczęściej w pudełku z nowymi butami, ale stosowane są również do zabezpieczenia każdego innego rodzaju odzieży. I nic w tym dziwnego, bo jak nic innego spełniają swoje zadanie.

Kryształki zamknięte w papierowej saszetce to żel krzemionkowy, nazywany też po prostu silikażelem. To substancja trwała, wytrzymała, tania i działająca silnie osuszająco na najbliższe otoczenie. Skutecznie pochłania wilgoć, która mogłaby zdeformować lub skutkować nieprzyjemnym zapachem obuwia czy ubrań.

Zazwyczaj jednak trafia do kosza tuż po rozpakowaniu zakupów. Potraktowana niczym odpad, który do niczego więcej nie może już się przydać. W rzeczywistości ma kilka ciekawych zastosowań.

Buty mogą być źródłem ogromnych problemów. Mogą uciskać, obcierać stopy, a nawet je zaparzać. Jednak zakup nowych, zbyt ciasnych butów jest jednym z największych utrapień. Rozchodzenie butów w domu niewiele pomaga, ale na szczęście istnieje skuteczniejszy sposób. Zbierzcie niepotrzebne gazety i zmoczcie je delikatnie w wodzie, a następnie powsadzajcie do butów, wypełniając ich całą objętość. Gdy wszystko w środku wyschnie, będziecie mogli znów założyć obuwie i tym razem nie martwić się o odciski. Z noszeniem butów wiąże się jeszcze jeden częsty problem. Długo noszone możemy łatwo przepocić, a wtedy przesiąkną niestety nieładnym zapachem. Najlepszym sposobem na pozbycie się nieprzyjemnej woni jest wypełnienie butów torebkami z herbatą. Pozostawcie je na całą noc, a rano brzydki zapach zniknie.

Wyszperaliście w szafce ulubiony słoik z przetworami i nie potraficie odkręcić wieczka? Do tego problemu możecie wykorzystać kilka rozwiązań. Pierwszym z nich jest rozszczelnienie pokrywy taśmą izolacyjną. Jeśli nie macie taśmy, potrzymajcie przez chwilkę górę słoika w gorącej wodzie. Po osuszeniu zakrętka powinna łatwo się przekręcić. Ostatnią deską ratunku jest uderzenie dwukrotnie zakrętką o podłogę lub inną twardą powierzchnię.

Główki baterii prysznicowych całe w kamieniu to koszmar niejednej gospodyni domowej. Na szczęście istnieje bardzo prosty sposób na pozbycie się brzydkiego osadu. Nalejcie do woreczka octu, dodajcie sody oczyszczonej i zanurzcie zwisającą do dołu baterię prysznicową w powstałej substancji. Po kilku godzinach główka powinna być czysta.

Nigdy nie potrafiliście sprawnie oddzielić białka od żółtka? Spróbujcie wykorzystać do tej czynności butelkę. Przygotujcie dwie miseczki, po czym wbijcie zawartość jajka do jednej z nich. Naciśnijcie butelkę, tak aby uszło z niej trochę powietrza i przyłóżcie ją do żółtka. Gdy butelka będzie znajdować się tuż przy krawędzi żółtka, zacznijcie delikatnie zasysać je do środka poprzez poluzowanie uścisku. Podtrzymajcie żółtko w butelce, a następnie przenieście je do drugiej miski.

Parujące szyby

Podróżując samochodem powinniśmy zadbać o idealną widoczność, ale to szczególnie trudne zimą. Różnica temperatur w środku pojazdu i na zewnątrz sprawia, że na oknach gromadzi się para wodna. Sposób? Oczywiście żel krzemionkowy. Kilka saszetek umieszczonych na desce rozdzielczej powinno załatwić problem.

Zalany sprzęt

Wypadki chodzą po ludziach. Najpopularniejszy trik polega na tym, by zawilgocony telefon czy słuchawki włożyć do pudełka wypełnionego ryżem. Nasiona mają skutecznie wchłonąć wodę, ale w praktyce różnie z tym bywa. O wiele lepiej przesypać zawartość kilku torebek z silikażelem do worka, umieścić tam również urządzenie, szczelnie zamknąć i pozostawić na 2-3 doby.

Przedłużenie trwałości

Odpowiednie przechowywanie jedzenia to absolutna podstawa. Większość produktów spożywczych nie lubi wilgoci, bo ta może skutkować powstaniem pleśni lub rozwojem innych pasożytów. Wrzuć kilka saszetek silikażelu do szafki kuchennej i zapomnij o problemie.

Te niepozorne kuleczki zawsze warto mieć w domu123RF/PICSEL

Sportowa torba

Przydatny trik, jeśli jesteś osobą aktywną fizycznie i regularnie trenujesz poza domem. Wybierając się na siłownię warto dorzucić do bagażu kilka torebek tej niezwykłej substancji. Ta świetnie poradzi sobie z przepoconymi ubraniami czy mokrym ręcznikiem. Ograniczysz w ten sposób ryzyko rozwoju bakterii, a z torby nie będą wydobywać się nieprzyjemne zapachy.

Odświeżacz powietrza

Wiemy już, że niepozorne torebki świetnie sprawdzają w wilgotnych miejscach, a do takich należy zaliczyć np. łazienkę. Czasami, choć dbamy o czystość, możemy wyczuć nieprzyjemny zapach wydobywający się z kanalizacji. Sposób? Niektórzy umieszczają pudełko wypełnione silikażelem pod umywalką. Osuszy powietrze i pochłonie przykry aromat, ale wymaga częstej wymiany.

Suszenie kwiatów

Niektóre rośliny są tak piękne, że chcemy zachować je na dłużej. Jednym ze sposobów jest suszenie kwiatów, dzięki czemu zachowują swój kształt, a często także aromat. Zazwyczaj oznacza to wyciągnięcie ich z wazonu i cierpliwe czekanie. Proces ten jednak można przyspieszyć dzięki wykorzystaniu niepozornych granulek. Skutecznie wchłoną całą wilgoć.

Rozlicz PIT online już teraz lub pobierz darmowy program

***
Zobacz także:

Jak wyczyścić białe buty? Prosty trik, by znów były śnieżnobiałeInteria DIY