Nowy trend w randkowaniu. „Efekt J.Lo” może być niebezpieczny

Wiele osób jest zdania, że nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki. Gdy tylko kończą związek, starają się jak najszybciej zapomnieć o istnieniu byłego partnera. Chociaż ten sposób działania wydaje się najbardziej rozsądny, serce nie sługa. Wiedzą o tym również gwiazdy. Według specjalistów od randkowania coraz większą popularność zdobywa kontrowersyjny trend. Pary, które rozstały się dawno temu, masowo do siebie wracają. To już plaga, a wszystko przez Jennifer Lopez i Bena Afflecka.

Według specjalistów od randkowania coraz większą popularność zdobywa kontrowersyjny trend. Pary, które się rozstały dawno temu, masowo do siebie wracają
Według specjalistów od randkowania coraz większą popularność zdobywa kontrowersyjny trend. Pary, które się rozstały dawno temu, masowo do siebie wracają123RF/PICSEL

Historią Jennifer Lopez i Bena Afflecka żył cały świat

Niedawno świat obiegła informacja, że Jennifer Lopez i Ben Affleck znowu są razem. Para postanowiła wrócić do siebie niespełna 20 lat po rozstaniu. Celebryci na początku lat dwutysięcznych byli w sobie niezwykle zakochani. Planowali nawet ślub. Do ceremonii nigdy jednak nie doszło. W styczniu 2004 roku Jennifer Lopez i Ben Affleck  zerwali zaręczyny. Po rozstaniu pary media wielokrotnie spekulowały o ich ponownym związku. Brak potwierdzenia ponownego romansu przez zainteresowanych sprawiał, że doniesienia po jakimś czasie cichły.

24 lipca Jennifer Lopez świętowała 52. urodziny. Gwiazda z tej okazji opublikowała na Instagramie zdjęcia wykonane na jachcie. Szczególne zainteresowanie wzbudził kadr, na którym Jennifer Lopez jest w objęciach Bena Afflecka. Para czule się całuje. Gwiazda potwierdziła doniesienia o romansie. Nie obyło się bez gratulacji sławnych przyjaciół oraz fanów.

Jak się okazuje wiadomość o tym, że Jennifer Lopez i Ben Affleck postanowili do siebie wrócić, miała na społeczeństwo większy wpływ,  niż możemy się spodziewać.

Eksperci mówią o "efekcie J.Lo", który może być niebezpieczny!

Związkowi eksperci zauważyli pewną prawidłowość. Od kiedy wyszło na jaw, że Jennifer Lopez i Ben Affleck znów są razem, eks partnerzy zaczęli odnawiać łączącą ich niegdyś relacje masowo. Pary, które jakiś czas temu zakończyły związek, znów randkują. Historia celebrytów pozwoliła im bowiem na nowo uwierzyć w prawdziwą miłość, która nie gaśnie mimo upływu czasu.

Chociaż trend wydaje się niegroźny, eksperci przed nim ostrzegają. Związki zawsze rozpadają się z jakiegoś powodu. Nagły powrót do partnera sprzed lat to zazwyczaj emocjonalny rollercoaster. Wracają dawne emocje - zarówno te pozytywne, jak i negatywne. Efekt J.Lo może wyrządzić więc więcej szkód niż pożytku. Zejścia z eks powinny być starannie przemyślane. W innym wypadku mogą skończyć się tragicznie.

Co zrobić, by powrót do eks okazał się sukcesem? Eksperci radzą, by wziąć pod uwagę kilka istotnych kwestii, zanim znowu rzucimy się sobie w ramiona.

Związki zawsze rozpadają się z jakiegoś powodu. Nagły powrót do partnera sprzed lat nie zawsze jest dobrym pomysłem
Związki zawsze rozpadają się z jakiegoś powodu. Nagły powrót do partnera sprzed lat nie zawsze jest dobrym pomysłem123RF/PICSEL

Przeanalizuj powód rozstania

Decyzja o powrocie do byłego partnera powinna być poprzedzona szczegółową analizą przyczyn rozstania. Powody, przez które kończymy relacje, mogą być różne - zarówno bardziej, jak i mniej poważne. Niektóre sprzeczki z czasem możemy puścić w niepamięć, inne są dla nas wyjątkowo bolesne nawet po latach rozłąki. Eksperci zaznaczają, że przed powrotem do byłej miłości należy zastanowić się dwa razy.

Jeśli powodem rozpadu relacji było to, że  partner nas zdradził lub oszukał, zanim zgodzimy się dać mu drugą szanse, powinniśmy sprawdzić, czy rzeczywiście się zmienił i zrozumiał swój błąd. Uleganie czułym słówkom, prośbom i obietnicom jest niewskazane. Czyny są ważniejsze niż słowa i to one powinny przekonać nas do powrotu.

Często decydujemy się o powrocie do partnera pod wpływem impulsu. Pożądanie nie jest dobrym doradcą
Często decydujemy się o powrocie do partnera pod wpływem impulsu. Pożądanie nie jest dobrym doradcą123RF/PICSEL

Eksperci zaznaczają, że aby powrót do byłego partnera miał sens, powinniśmy definitywnie rozliczyć się z przeszłością. Tylko jeśli raz na zawsze zapomnimy o tym, co niegdyś stało się powodem rozpadu związku, możemy ponownie zbudować szczerą i trwałą relację. W innym przypadku powroty to strata czasu, która może skończyć się złamanym sercem.

Nie śpiesz się...

Jeśli związek zakończył się niedawno, emocje związane z rozstaniem są świeże i bardzo intensywne. Aby dokonać słusznej decyzji, nie możemy działać pod wpływem impulsu. Powinniśmy zastanowić się, czy mieliśmy wystarczająco dużo czasu na przemyślenia. Jeśli nadal patrzymy na życie przez pryzmat starego związku, powrót najprawdopodobniej skończy się fiaskiem. Zejście ma sens tylko wtedy, jeśli obie strony zamierzają traktować powrót, jak zupełnie nowy rozdział.

Jennifer Lopez i Ben Affleck wrócili do siebie po upływie wielu lat. Jeśli uczucie jest wystarczająco silne, przetrwa próbę czasu. Pośpiech to zły doradca w sprawach sercowych.

Odświeżony związek Bena i Jennifer wzbudził niemałą sensację w świecie show-biznesu
Odświeżony związek Bena i Jennifer wzbudził niemałą sensację w świecie show-biznesuAA/ABACA/AbacaEast News

Porozmawiajcie o tym, jak ma wyglądać wasza relacja

Szczera rozmowa powinna być fundamentem każdej bliskiej relacji. Przed decyzją o powrocie, dobrze jest zastanowić się, jak wyobrażamy sobie wspólną przyszłość. Poddać analizie to, czy chcemy od życia tego samego oraz, czy patrzymy w podobnym kierunku. Przed powrotem upewnijmy się, że skłoniły nas do niego wewnętrzne pragnienia, a nie najnowsze trendy.

Eksperci zaznaczają, że aby powrót do byłego partnera miał sens, powinniśmy definitywnie rozliczyć się z przeszłością
Eksperci zaznaczają, że aby powrót do byłego partnera miał sens, powinniśmy definitywnie rozliczyć się z przeszłością 123RF/PICSEL

***

Przeczytaj również: 

Częste migreny? Nie jedz tych produktówInteria.tv
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas