Sprawdzone sposoby na upały

Lato często daje się we znaki, zwłaszcza osobom starszym. Ale są skuteczne sposoby na to, by poradzić sobie z temperaturą w domu. Podpowiada je Małgorzata Kalenik, architekt.

Kiedy przebywasz na zewnątrz - dużo pij
Kiedy przebywasz na zewnątrz - dużo pijCampigliophoto SASEast News

Zanim zaczniemy walczyć z upałem i słońcem, warto ograniczyć ilość ciepła wytwarzanego w samym mieszkaniu. Przydaje się np. choć na kilka godzin wyłączyć z prądu niepotrzebne urządzenia: telewizor, mikrofalówkę, komputer.

W ciągu dnia: ochrona przed żarem

Najlepiej byłoby po prostu nie dopuszczać do tego, by nadmiernie nagrzewały się szyby, dlatego najskuteczniejszą ochroną przed słońcem są zewnętrzne rolety i markizy. W przysłonięciu okien balkonowych lub przy tarasie pomaga nawet rozstawienie większego parasola. Jeżeli nie możemy sobie pozwolić na takie rozwiązania, dobrze zasłaniajmy okna od wewnątrz: roletami, gęsto tkanymi zasłonami (np. z materiałów typu blackout), żaluzjami (lepsze są drewniane niż metalowe, bo pochłaniają mniej ciepła). Podczas największych upałów nie otwierajmy okien, szczególnie tych od południowej oraz zachodniej strony i nie wpuszczajmy gorącego powietrza do środka mieszkania.

W samo południe: łagodna bryza

Nie każdego stać na kupno klimatyzatora (najtańsze przenośne urządzenia kosztują 200-300 zł) czy na zamontowanie specjalnego wiatraka pod sufitem (to wydatek minimum 120-190 zł). Choć właśnie takie urządzenia najskuteczniej obniżają temperaturę w mieszkaniu. Można jednak schłodzić mieszkanie prostymi sposobami. Jeśli mamy mały wiatrak, choćby biurkowy - postawmy przed nim dwie plastikowe butelki z wodą, wyjęte z zamrażalnika. Od razu poczujemy przyjemny chłodny powiew. Inny sposób: kostki lodu możemy przesypać do dużej misy, przełożyć listkami aromatycznej mięty, plastrami cytryny. I ustawić naczynie na stoliku, np. w salonie. Wymieniamy lód, kiedy kostki się rozpłyną.

Pod wieczór: porządne wietrzenie

Przed pójściem spać, pootwierajmy szeroko wszystkie okna (przynajmniej na pół godziny), by oddać całe ciepło zgromadzone w ciągu dnia i zaczerpnąć świeżego powietrza.

Kobieta i życie
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas