Uczciwa strona designu

Czy kupując jakąś rzecz zastanawiamy się czasem nad źródłem jej pochodzenia? Czy warunki pracy stworzone dla osoby wytwarzającej ten przedmiot były odpowiednie i bezpieczne, a wynagrodzenie, jakie następnie otrzymała adekwatne do nakładu jej pracy? Dla wielu współczesnych i świadomych swoich wyborów konsumentów nie jest to wcale obojętne.

article cover
Sztuka.pl

Dlatego tak ważnym i zyskującym coraz szersze grono zwolenników jest zjawisko zwane Fair Trade, czyli uczciwy handel, który opiera się na współpracy krajów bogatych z biedniejszymi państwami czy regionami Ameryki Południowej, Afryki oraz Azji.

Wcześniej Fair Trade kojarzony był głównie ze sprzedażą owoców, kawy, herbaty i całej gamy różnorodnych artykułów spożywczych. Natomiast w chwili obecnej duże zainteresowanie wśród nabywców wzbudzają elementy wyposażenia wnętrz, takie jak meble, oświetlenie, wyroby ze szkła i ceramiki oraz wiele innych produktów, czyli jednym słowem design.

Reguły Fair Trade

Liczne organizacje działające pod szyldem Fair Trade zobowiązane są do przestrzegania kilku podstawowych reguł. Naczelną zasadą jest to, że producenci otrzymują przynajmniej minimalne wynagrodzenie, które obowiązuje w danym kraju. Oczywiście płace te nie są z reguły wysokie, jednak pozwalają na zaspokojenie podstawowych potrzeb. Poza tym, dzięki ominięciu licznych pośredników i bezpośredniej współpracy tychże organizacji z wytwórcami, możliwa staje się redukcja kosztów, a co za tym idzie większe zyski dla obu stron. W przeciwieństwie do wielu innych odbiorców stosujących odroczone terminy płatności, Fair Trade prowadzi przedpłaty na określone towary, które pozwalają np. na zakup niezbędnych materiałów. Ponadto większość z producentów może liczyć na niskooprocentowaną pożyczkę, zakup niezbędnych materiałów po zredukowanych kosztach czy wreszcie posiadanie realnego wpływu na cenę oferowanych przez siebie produktów. Powszechne jest również stosowanie korzystnych dla nich umów długoterminowych oraz pomocy w przystosowaniu produkcji do zmieniających się trendów. Warto tutaj wspomnieć, że część wpływów ze sprzedaży obiektów inwestowana jest w liczne projekty lokalne, czyli edukację, budowę szpitali, poprawianie infrastruktury czy system szkoleń. Organizacje Fair Trade współpracują głównie z niewielkimi manufakturami, stowarzyszeniami producentów czy wreszcie z indywidualnymi artystami.

Z potłuczonego szkła

Fair Trade to również szereg ciekawych i pożytecznych inicjatyw związanych z tym ruchem. Przykładowo w 2002 r. amerykańska firma Artecnica zorganizowała międzynarodową kampanię Design with conscience, mającą na celu promocję bezpiecznych metod produkcji z wykorzystaniem materiałów przyjaznych człowiekowi jak i środowisku, wspieranie lokalnych grup artystycznych w krajach rozwijających się, a także zwrócenie uwagi na to, że design może być użyty do poprawy warunków bytowych tychże państw.

W związku z tym Artecnica zaprosiła do współpracy utalentowanych designerów o międzynarodowej sławie, którzy pracę nad własnymi projektami mieliby realizować przy współpracy z artystami z biedniejszych regionów świata. W efekcie powstała m.in. kolekcja szklanych naczyń o wyszukanych i unikalnych kształtach, czyli tranSglass zaprojektowanych przez Emmę Woffenden i Torda Boontje?go. Oczywiście użyto tutaj szkła z odzysku, które następnie poddane zostało ręcznemu cięciu oraz szlifowaniu przez grupę gwatemalskich rzemieślników, przeszkolonych osobiście przez Boontje?go. Z kolei Beads & Pieces to propozycja Helli Jongenus oraz artystów z Peru. Jest to zestaw ceramiczny składający się z czterech elementów, gdzie zauważalny jest silny kontrast pomiędzy masywnymi i solidnymi formami naczyń typowych dla peruwiańskiego rzemiosła a delikatną oraz drobną dekoracją. Interesujący jest również projekt Stephena Burksa, gdzie tym razem o współpracę poproszono artystów z Afryki Południowej oraz Zimbabwe, którzy za pomocą tradycyjnych metod wyplatania wykonali zaprojektowany przez designera komplet mebli o nazwie TaTu. W komponowaniu tego zestawu panuje całkowita dowolność. Stolik do kawy zamienić można na tacę, miskę, stołek czy kosz na śmieci, bowiem wszystkie jego elementy są ruchome.

Dlaczego bambus?

Fair Trade zwraca też szczególną uwagę na sprawy związane z ochroną środowiska. Dlatego tak ważny staje się w tym momencie dobór odpowiednich materiałów do produkcji, których eksploatacja nie wpłynie negatywnie na lokalne ekosystemy, np. oszczędne i ascetyczne w formie kubki, miski, talerze oraz szereg innych akcesoriów wyposażenia mieszkań francuskiej firmy Ekobo produkowanych jest z błyskawicznie odnawialnego bambusa, który może rosnąć nawet do jednego metra dziennie. Na podobnych, przyjaznych środowisku zasadach opiera się amerykański Project, Import, Export, czyli w skrócie PIE. Jego właściciel i designer w jednej osobie - Bannavis Andrew Sribayatta, projektując meble, których kształty są wynikiem obserwacji natury, do ich produkcji (ręcznej) również stosuje materiały przyjazne ekologicznie, jak hiacynt wodny, lianę, bambus oraz ratan. Podobnie silny nacisk na sprawy ekologii i recyklingu kładzie indonezyjska Mitra Bali. Ta działająca od blisko piętnastu lat fundacja należy do najaktywniejszych na swoim terenie organizacji, która z powodzeniem współpracuje i wspiera balijskich artystów oraz rzemieślników. Poza tym organizowane są specjalne szkolenia, na których producenci mają możliwość doskonalenia swoich umiejętności. Lista oferowanych przez nich produktów jest naprawdę długa i obejmuje przede wszystkim meble, ceramikę, szkło, wiele innych akcesoriów wyposażenia wnętrz, a także biżuterię i zabawki.

W przeciwieństwie do innych firm czy stowarzyszeń wspierających uczciwy handel, gdzie autorami projektów są zachodni designerzy, Mitra Bali pracuje nad własnymi pomysłami, a jej dyrektor Agung Alit osobiście czuwa nad każdym z nich. To, co najbardziej charakteryzuje te balijskie produkty, to bogata i ciekawa kolorystyka, różnorodność materiału, często pojawiające się motywy roślinne czy zwierzęce dość wyraźnie nawiązujące do miejscowej tradycji rękodzielniczej. Równie często pojawiają się bardziej surowe i oszczędne formy, które wydawać się mogą bliższe zachodniemu pojmowaniu designu. Jednak w obu tych skrajnie różnych grupach zauważalna jest dbałość o dobrą jakość oferowanych produktów.

Organizacje promujące uczciwy handel spełniają również rodzaj misji edukacyjnej, starając się zachęcać konsumentów do bardziej świadomego wybierania towarów. Nabywając produkt sygnowany marką Fair Trade wiemy, że wyprodukowany on został z poszanowaniem praw pracowniczych oraz środowiska naturalnego, a także w zgodzie z kulturową tożsamością oraz własną odrębną i niepowtarzalną historią. Niestety w przeciwieństwie do krajów zachodnich, Fair Trade u nas nie jest jeszcze tak rozpowszechniony. Jednak chcąc wesprzeć uczciwy handel, a przy okazji nabyć coś ciekawego i oryginalnego wystarczy tylko trochę pobuszować w Internecie.

Magdalena Starowicz

Fair Trade

Zestaw mebli TaTu, proj. Stephen Burks we współpracy z artystami z Afryki Południowej oraz Zimbabwe. Artecnica
Zestaw ceramiczny Beads & Pieces, proj. Hella Jongerius we współpracy z grupą peruwiańskich artystów. Artecnica
Zestaw szklanych naczyń wykonanych z poddanych recyklingowi butelek tranSglass, proj. Emma Woffenden, Tord Boontje wraz z grupą gwatemalskich rzemieślników. Artecnica
Kubek ceramiczny. Mitra Bali
+2
Magazyn Sztuka.pl
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas