PORADY | Czwartek, 4 czerwca 2020 (09:02)
Każdego roku, wraz z nadejściem ciepłych miesięcy, pojawiają się komary, które potrafią zamienić w koszmar niejeden wieczór. Nasza krew to dla nich łakomy kąsek i jesteśmy narażeni na liczne ugryzienia. Jak się przed nimi chronić we własnym domu? Recepta jest prosta: wystarczy w skrzynkach balkonowych lub doniczkach na parapecie posadzić rośliny, które wytwarzają olejki odstraszające te owady. Dobrze jest przygotować się już teraz.
1 / 10
W Polsce występuje ok. 50 gatunków komarów. Najczęściej spotykane to komar widliszek, komar brzęczący i komar leśny - doskwierz. Krwią odżywiają się tylko samice, samcom wystarczają soki roślinne. Komarzyca jest na tyle agresywna, że może kłuć przez odzież, nawet grubszą (jeans). Komary zaczynają atakować przed zmierzchem, a ich aktywność utrzymuje się do godz. 21-22. Rano budzą się ok. godziny 5-6 i atakują przed południem. Ale kiedy jest wilgotno i pochmurnie, mogą być aktywne przez cały dzień. Owady te nie znoszą silnego słońca i suchego powietrza.
Źródło: 123RF/PICSEL