Reklama

10 błędów, które mogą zepsuć twoją randkę

Wymarzony chłopak wreszcie zaprosił cię na randkę. Chcesz go oczarować, ale obawiasz się, że popełnisz gafę, która pokrzyżuje ci szyki. Sprawdź jakich zachowań powinnaś się bezwzględnie wystrzegać.

Wymarzony chłopak wreszcie zaprosił cię na randkę. Chcesz go oczarować, ale obawiasz się, że popełnisz gafę, która pokrzyżuje ci szyki. Sprawdź jakich zachowań powinnaś się bezwzględnie wystrzegać.

1. "Kocha to poczeka"

Zapomnij o oklepanym i lekceważącym powiedzonku "kocha to poczeka". Spóźnianie się na spotkania jest po prostu niegrzeczne.

Ta zasada, podobnie jak inne reguły savoir vivre'u, obowiązuje również na randkach.

Jeżeli utknęłaś w korku, zadzwoń i uprzedź go. Jeśli musisz odwołać spotkanie, zrób to z odpowiednim wyprzedzeniem.

2. Zbyt seksowny strój

To jasne, że chcesz go olśnić i wybierasz strój, w który podkreśli figurę i seksapil. Zanim ostatecznie zdecydujesz co założyć, pomyśl jaki efekt chcesz osiągnąć.

Czy jesteś pewna, że chcesz wysyłać jednoznaczne seksualne sygnały? Twój wybranek może odebrać je dosłownie - jako zaproszenie do erotycznych igraszek jeszcze tego samego wieczora.

Nie chodzi o to, abyś ubierała się jak szara myszka. Jeśli chcesz uniknąć nieporozumień, wybierz strój kobiecy i z klasą.

Reklama

3. Mój były...

Nawet jeśli czujesz nieprzepartą chęć opowiadania o swoim byłym chłopaku, jego wadach, zaletach oraz waszych wspólnych przeżyciach, zrezygnuj z tego rodzaju zwierzeń.

Skoncentruj się na teraźniejszości i na właściwym ułożeniu sobie relacji z mężczyzną, z którym się aktualnie spotykasz.

Jeśli koniecznie musisz rozpamiętywać przeszłość, rób to na spotkaniach w babskim gronie.

4. Bo ja...

Spotkałaś wspaniałego faceta i czujesz, że masz mu tyle do powiedzenia! Postaraj się nie mówić mu tego wszystkiego na raz.

Rób czasami przerwy i dopuszczaj go do głosu, aby wasza rozmowa nie przekształciła się w twój monolog.

Nie mów cały czas o sobie! Nawet jeśli prowadzisz fascynujące życie, kilkugodzinna opowieść o twoich przygodach może go znudzić. Zresztą, on z pewnością też chciałby, abyś okazała mu odrobinę zainteresowania.

5. Najcudowniejsza dziewczyna

Nikt nie lubi ludzi, którzy nieustannie się przechwalają.

Warto sobie o tym przypomnieć przed pierwszą randką. Chcesz zaprezentować się z jak najlepszej strony i opowiadasz o sobie sporo dobrych rzeczy? To doskonale, ale nie przesadź.

Subtelna "autopromocja" może łatwo przekształcić się w pyszałkowate przechwałki.

6. Bez eskorty

Pod żadnym pozorem nie zabieraj ze sobą koleżanki. Być może w jej towarzystwie czułabyś się raźniej, ale to najlepszy sposób aby zepsuć randkę.

Facet, z którym się umówiłaś, chce się spotkać z tobą. Randki wymyślono właśnie po to, aby dwoje ludzi mogło spędzić trochę czasu sam na sam.

Z pewnością będziesz jeszcze miała sporo czasu, aby poznać go ze swoimi znajomymi.

7. Nadskakiwanie

Bądź miła, ale nie nadskakuj mu za bardzo.

Nie musisz śmiać się z niezbyt zabawnych żartów, ani prawić mu nieuzasadnionych komplementów.

To może dać efekt odwrotny od zamierzonego. Zamiast na miłą i sympatyczną dziewczynę możesz wyjść na desperatkę.

Pozwól, aby to on starał się o ciebie, uwodził i zdobywał.

8. Ta przeklęta nieśmiałość

Nie pozwól aby sparaliżowała cię nieśmiałość. Jeżeli podczas całego spotkania wydusisz z siebie ledwie kilka słów, raczej nie wydasz mu się interesującą osobą.

Grobowe milczenie nie sprzyja uwodzeniu - podobnie jak niepohamowane gadulstwo.

Nabierz pewności siebie - skoro on zaproponował ci randkę, z pewnością mu się podobasz.

9. Telefony, smsy

Nawet jeżeli twoje życie towarzyskie jest bardzo bogate, a sprawy zawodowe wymagają nieustannego zaangażowania, podczas randki postaraj się nie rozmawiać nieustannie przez telefon.

Tego wieczoru poświęć swoją uwagę osobie, z którą się spotkałaś. Pozostałe sprawy możesz odłożyć do następnego dnia.

Randka z kimś, kto wciąż odbiera telefony i wklepuje smsy, nie jest zbyt zabawna, więc takim zachowaniem możesz skutecznie odstraszyć faceta.

10. Kilka głębszychKolorowe drinki w hawajskiej restauracji, lampka wina do wykwintnej kolacji lub piwo w studenckim klubie - prawdopodobieństwo, że na waszej randce pojawi się alkohol nie jest wcale małe. Nawet jeżeli lubisz się nieźle zabawić, na pierwszej randce postaraj się zachować umiar.

Jeżeli nie jesteś przyzwyczajona do alkoholu, nie pij wcale.

Wątpliwe żeby chłopak chciał się związać z kobietą, która ma kłopoty z wyjściem z klubu czy restauracji o własnych siłach.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy