Jak jej powiedzieć "kocham"

Według sondażu "Z jednym pytaniem dookoła świata", przeprowadzonego przez "Reader's Digest", tylko 29 proc. Polaków mówi "kocham cię" każdego dnia. Dla porównania: w większości krajów Europy Zachodniej codziennie robi to aż 50 proc. mieszkańców.

W jaki sposób powiedzieć "kocham cię" po raz pierwszy? Prezentujemy kilka, mamy nadzieję, cennych rad.

Dla bardziej odważnych

"Kocham cię" nie może być wypowiedziane zbyt szybko, bo twoje uczucia mogą wydać się obiektowi westchnień bądź zbyt płytkie, bądź nieszczere.

Najlepiej jest przygotować kobietę na tę emocjonalną deklarację. Jak to zrobić? Dobrym sposobem jest wplatanie "kocham cię" w różne mniej ważne wypowiedzi. Na przykład: opuszczenie cząstki "cię" zmniejsza ciężar gatunkowy wyznania.

Możesz powiedzieć: "Kocham spędzać z tobą czas" czy "Kocham, jak to robisz". Będzie to doskonała możliwość sprawdzenia reakcji partnerki, ale nie będzie jeszcze "oficjalnym wyznaniem uczuć".

Kiedy zauważysz radość partnerki z tak sformułowanych uwag, wybierz odpowiedni, romantyczny moment, żeby wyznać jej miłość.

Na przykład jako puentę dłuższego wyznania: "Znaczysz dla mnie coraz więcej. Każda kolejna chwila z tobą sprawia mi coraz większą radość. Mogę nawet śmiało powiedzieć, że czuję, że nie mogę bez ciebie swobodnie oddychać, bo jesteś, jak powietrze, które ratuje mnie przed uduszeniem. Ja po prostu cię kocham". Tak lub coś w tym stylu...

Kobiety uwielbiają metafory - im piękniejsze, tym lepiej dla twojego wyznania.

Dla mniej odważnych

Jeśli jesteś bardziej tchórzliwy, a wciąż nie słyszysz tego z jej ust, i tak możesz spróbować zrobić to jako pierwszy. Jeśli powiesz jej "kocham cię", a nie usłyszysz tych słów w odpowiedzi, i zorientujesz się, że jest jeszcze dla was na to za wcześnie, zawsze możesz dodać - "jak przyjaciółkę".

To na pewno nie będzie źle zrozumiane przez kobietę, gdyż większość z nich rozpoczyna swoje związki damsko-męskie właśnie od przyjaźni. Jeśli jesteś z natury nieśmiały, dobrą strategią do zastosowania może okazać się też rzucenie szybkiego "kocham cię" na zakończenie spotkania, tuż przed pożegnaniem.

Osoba pozostająca z tymi słowami będzie miała czas na przemyślenie odpowiedzi i przeanalizowanie swoich uczuć.

Podczas seksu nie jest dobrze

Ważne: nie mów "kocham cię" po raz pierwszy podczas, albo tuż po seksie! Przynajmniej, jeśli zależy ci na prawdziwej odpowiedzi.

Pod wpływem emocji, jakie daje seks, ludzie są w stanie zdobyć się na różne deklaracje. Nawet, jeśli nie trafisz na osobę łatwo im ulegającą, to pomyśl: przecież głupio będzie jej się przyznać "właściwie to chodziło mi tylko o seks".

Nie pytaj, sam powiedz

Nie jest dobrze widziane zadawanie pytania "czy ty mnie kochasz?" po tym, jak sam już wyznasz uczucie.

Po pierwsze, będzie to zmuszenie drugiej osoby do opowiedzenia: "no, chyba tak", a po drugie, twoja duma legnie w gruzach.

A jakie były wasze doświadczenia, panowie, z wyznawaniem miłości po raz pierwszy?

MT