Reklama

S.O.S dla włosów

Słońce, morskie kąpiele, gorący piasek - to jest to, co uwielbiamy latem. Nasze włosy wręcz przeciwnie. Po urlopie potrzebna im intensywna regeneracja.

Słońce, morskie kąpiele, gorący piasek - to jest to, co uwielbiamy latem. Nasze włosy wręcz przeciwnie. Po urlopie potrzebna im intensywna regeneracja.

Po wakacjach została ci piękna opalenizna, zdjęcia i szorstkie włosy? Podpowiemy ci, co zrobić, żeby ich blask był taki, jak przed urlopem.

Nawilżanie, nawilżanie, nawilżanie...
Pamiętamy, żeby chronić oczy, smarować ciało kremem z filtrami, o włosach jakoś zapominamy, a także do ich pielęgnacji dostępne są specjalne serie "letnie" z filtrami i substancjami chroniącymi przed wysuszeniem.

Uwielbiamy pływać, nurkować, zanurzać się w wodzie od stóp do głów. Włosy tego nie lubią, zwłaszcza słonej morskiej wody. Zwłaszcza farbowane włosy po takich kąpielach w morzu stają się matowe i spłowiałe. Włosy rozjaśnione przez słońce również nie wyglądają atrakcyjnie, zwłaszcza jeśli farbowane są na ciemne kolory.

Reklama

Żeby pozbyć się tego rodzaju wspomnienia lata, najlepiej udać się do salonu fryzjerskiego na profesjonalny zabieg nawilżania. Warto także pomyśleć o podcięciu rozdwojonych końcówek i subtelnym odświeżeniu kształtu fryzury.

Domowe zabiegi

O zniszczone włosy możesz zadbać także w domu, podczas codziennej pielęgnacji. Pamiętaj, żeby myć włosy w letniej wodzie, gorąca pobudza gruczoły łojowe do pracy. Nie nalewaj szamponu wprost na włosy, lepiej najpierw wlać kosmetyk w zagłębienie dłoni i rozcieńczyć odrobiną wody. Na osuszone ręcznikiem włosy, po każdym myciu, nałóż odżywkę lub maskę.

Sianko na głowie pomogą także zlikwidować szampony do włosów przesuszonych, nawilżające odżywki i maski.

Dopóki włosy się nie zregenerują, zrezygnuj z lokówki i prostownicy. Jeśli jednak używanie suszarki jest koniecznością, pamiętajmy, by strumień powietrza skierowanego na włosy nie był zbyt gorący. Suszarkę należy trzymać w pewnej odległości od głowy (ok. 25 cm), by niepotrzebnie nie wysuszać włosów. Sucha, stercząca szopa nie stanowi ozdoby.

Niesfornym, szorstkim włosom z pomocą przyjdą balsamy i odżywki nawilżające i nabłyszczające.

Na przesuszone i zniszczone włosy pomogą także domowe maski.

Maseczka bananowa - Do wykonania maski potrzebne będą średniej wielkości banan, 2 łyżki jogurtu naturalnego, 2 łyżeczki oleju, 1/4 łyżeczki lecytyny, 1.8 łyżeczki miodu, 2 łyżki skondensowanego mleka. Składniki mieszamy w mikserze do uzyskania jednolitej masy. Nakładamy na umyte, wilgotne włosy i pozostawiamy co najmniej 15 minut ( najlepiej, żeby składniki wchłaniały się przez godzinę). Włosy okręcamy folią i ręcznikiem, żeby utrzymać ciepło. Następnie zmywamy ciepłą wodą i łagodnym szamponem.

Maseczka miodowo - oliwkowa - Miksujemy 2 łyżki miodu i 3 łyżki oliwy z oliwek . Maseczkę nakładamy na 15 minut. Głowę owijamy folią i ręcznikiem.

Cytrynowa płukanka - Umyte włosy polewamy sokiem z cytryny. Po kilku minutach spłukujemy. Po wysuszeniu włosy będą lśniące. Zabieg można powtarzać co dwa tygodnie.

Ważnym elementem pomagającym w odzyskaniu blasku i witalności fryzury jest odpowiednio skomponowana dieta, bogata w witaminy i mikroelementy. Pomogą także suplementy diety skomponowane odpowiednio do potrzeb włosów i paznokci.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy