Dzieci i… ręczniki papierowe

Wasza pociecha rośnie jak na drożdżach. Rozwija swoje zdolności i każdego dnia zaskakuje nowymi umiejętnościami. Jesteście odpowiedzialnymi rodzicami i chcecie, żeby wasze dzieci uczyły się nowych rzeczy. Ale wiecie też, że skutkiem ubocznym tej nauki będą między innymi plamy i inne zabrudzenia. Jak sobie z nimi poradzić?

Ręczniki papierowe mają wiele zalet i przydają się w każdej sytuacji
Ręczniki papierowe mają wiele zalet i przydają się w każdej sytuacji.

Kiedy wasz smyk zaczyna przy posiłku wkładać rączkę do talerza, lub sam próbuje złapać łyżeczkę, którą jest karmiony to znak, że przyszła pora na naukę samodzielnego jedzenia.

Nie odkładajcie tego momentu - w końcu każde prawidłowo rozwijające się niemowlę jest w stanie nauczyć się jeść samodzielnie. To, co możecie mu zapewnić, by pomóc w kolejnym kroku rozwojowym, to miła atmosfera pełna spokoju i życzliwości. To co możecie zapewnić sobie, to komfort sprzątania.

Jak to zrobić? Oto trzy praktyczne podpowiedzi:

  1. Pod talerzyk, z którego je maluch, podłóż jeden listek ręcznika papierowego. Dzięki temu po skończonym posiłku za jednym zamachem uprzątniesz rozrzucone resztki jedzenia.
  2.  Twój maluszek nie ma jeszcze dobrze skoordynowanych ruchów. Zdarza się, że w przypływie emocji zrzuci talerzyk z posiłkiem na ziemię. Jeśli masz pod ręką papierowe ręczniki, bez problemu uprzątniesz podłogę zanim jedzenie zdąży się do niej przylepić.
  3. Kiedy dziecko uczy się jeść, kawałki potrawy mogą znaleźć się nie tylko w jego buzi, ale dosłownie wszędzie. Stół staje się prawdziwym poligonem, zagrożone są nawet ściany. Jeśli sięgniesz po ręczniki papierowe, nie doprowadzisz do powstania zabrudzeń - wystarczy, że przetrzesz nimi poplamioną powierzchnię.

Już maluję, już rysuję

Na każdym kroku twój maluszek zachwyca cię nowymi umiejętnościami. Czasami nie spodziewasz się nawet, jak bogatą ma wyobraźnię. Każdy rodzic przeżył podobną przygodę - chwila nieuwagi i dzieło sztuki, które maluch zaczął komponować na dużym kartonie, przeniosło się np. na kaloryfer. Musisz reagować szybko. Choć wiesz, że pod twym nosem rośnie nowy Jan Matejko, nie możesz sobie pozwolić na to, by wasz wspólny dom stał się pracownią plastyczną.

Ręczniki z pewnością uratują kaloryfer przed smugami z woskowych kredek. Wystarczy lekko je zamoczyć i przetrzeć nimi porysowaną powierzchnię.

Dzieci i sztuka

Gdy za oknem szaro i buro, twoje dziecko się nudzi. Ty z kolei, zajęta obiadem, nie jesteś w stanie grać z nim w grę planszową, albo poczytać mu ulubioną bajkę. Chcesz, by maluch przestał narzekać? Zaproponuj nową zabawę. Na plastikowej podkładce albo tekturce połóżcie listek ręcznika papierowego. Wystarczą kolorowe pisaki, by wyrzeźbione w papierowym ręczniku kropki zamieniły się w przepiękne wzory. Twoja pociecha będzie zachwycona!

Z papierowych ręczników możecie również "uszyć" bajkowe stroje. Małej księżniczce przyda się suknia do ziemi spięta w pasie wstążką. Synkowi z pewnością przyda się rycerska zbroja. Potrzebujecie do niej cztery długie pasy ręczników, które układacie na krzyż. Następnie spinacie je w pasie wstążką. Dobra zabawa murowana.

Mam gumę!

Guma do żucia jest dla dzieci w wieku przedszkolnym prawdziwym skarbem. Niestety czasami upragniony skarb wypada z buzi, a zajęty zabawą maluch nawet tego nie zauważa. Zanim zdążysz się zorientować, miękka guma zostaje wgnieciona w dywan. Jesteś pewna, że plama zostanie na zawsze, tymczasem wystarczy, że listek ręcznika położysz na tym miejscu, a następnie obłożysz je kostkami lodu. Guma zmrozi się, a ty usuniesz ją z dywanu przez ręcznik.

Ręczniki papierowe mają wiele zalet. Oprócz wyjątkowej chłonności, na uwagę zasługuje to, że nie strzępią się i po wytarciu nie zostawiają białych śladów. By jak najdłużej zachowały swoją trwałość, warto wiedzieć, jak je przechowywać. Gdy otwieramy opakowanie, w którym są szczelnie zamknięte, nie wyciągajmy dwóch rolek. Weźmy tę, którą będziemy używać, a drugą owińmy resztą folii. W ten sposób zabezpieczymy ręczniki przed wchłonięciem wilgoci z powietrza.

.
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas