Reklama

Ekokuchnia

W ostatnich latach ekologia przebojem wdarła się do polskiej kuchni. Coraz chętniej sięgamy po żywność pozbawioną konserwantów, produkowaną tylko z naturalnych składników.

Co więcej, moda na tzw. fast food ma się dobrze tylko i wyłącznie wśród jej zagorzałych zwolenników. Większość Polaków coraz częściej przeczesuje internet w poszukiwaniu przepisów i instrukcji produkowania zdrowej żywności zaczynając od powideł, jogurtów i makaronu na wędlinach i serach kończąc.

Choć proces wyrobu domowej żywności nie jest łatwy i często wiąże się z długim oczekiwaniem na rezultaty, na dłuższą metę okaże się doskonałym rozwiązaniem w służbie naszemu zdrowiu. Sprawdź, jak w prosty sposób możemy ułatwić sobie czasochłonne prace w ekokuchni!

Reklama

Kiełki - bomba witaminowa

To najprostszy sposób na zdrowe dodatki do wszystkich dań - kanapek, sałatek, zup i dań mięsnych. Aby wyhodować zdrowe kiełki, wystarczy wysiać nasiona (popularnej rzeżuchy, rzodkiewki, małych papryczek chili). Znajdź odpowiednie miejsce w domu - najlepiej mocno nasłoneczniony parapet od południowej strony. Przygotuj płaski, nieduży pojemnik. Dno pojemnika wyłóż watą lub kilkoma listkami ręcznika papierowego. Materiał zwilż solidnie dużą porcją wody. Nasiona warzyw rozprowadź równomiernie na wilgotnym ręczniku i gotowe!

Codziennie kontroluj poziom wzrostu kiełków i nie pozwól, by nasiona wyschły.  Po kilku dniach kiełki osiągną rozmiary idealne do przyprawiania dań.

Domowy jogurt

Uwielbiasz jogurty, ale masz duże wątpliwości, co do zawartości kubeczków dostępnych w sklepie? Spróbuj przygotować go sama! Wystarczy, że do litra gotującego się mleka pasteryzowanego dodasz litr zimnego. Gdy mleko w naczyniu osiągnie maksymalną temperaturę 40 stopni Celsjusza, dodaj zakwaskę - probiotyczne bakterie zmieszane z kilkoma kroplami zimnego mleka. Tak przygotowaną mieszaninę ustaw w ciepłym miejscu bez przeciągów, uprzednio solidnie zabezpieczając ją kilkoma warstwami papierowych ręczników. Całość szczelnie zawiń ciepłym kocem. Po 6 do 8 godzin ścięty jogurt przełóż do lodówki. Schłodzony, naturalny przysmak jest gotowy do spożycia.

Produkcja serów

Jeśli lubisz kulinarne wyzwania, koniecznie spróbuj zmierzyć się z produkcją domowego sera. Bez względu na to, czy zdecydujesz się na twaróg czy żółty ser, warto wiedzieć, jakie triki ułatwią ci zadanie. W internecie znajdziesz wiele przepisów i sposobów na domowy ser. Jego podstawą jest świeże mleko, które poddajemy procesowi pasteryzacji.

Najprostsza postać sera żółtego wymaga dodania jedynie białego sera, masła, kurzych jaj, soli i sody. Tak przygotowaną masę przełóż do formy i znajdź najcieplejsze miejsce w lodówce lub chłodni (ok. 12 stopni). Wstaw do wystygnięcia. Aby ułatwić proces odciągania wilgoci, po kilku godzinach, gdy ser nabierze trwałego kształtu przerzuć go na złożony papierowy ręcznik - dokładnie wchłonie wilgoć ulatniającą się z serowej masy. Powtarzaj zmianę ręczników, aż do osiągnięcia idealnej konsystencji.

Świeży chleb

Kto z nas nie marzy o świeżym pieczywie na śniadanie, bez tzw. polepszaczy i nienaturalnych spulchniaczy? Zaletą domowego chleba są nie tylko jego zdrowotne walory, ale także to, że możemy wzbogacić go o ulubione dodatki. Wbrew pozorom produkcja domowego chleba nie jest trudna, ani czasochłonna. Do przygotowania ciasta wystarczy mąka pszenna, woda, suche drożdże, sól oraz ulubiony dodatek (ziarna słonecznika, dynia, suszone owoce). Połączone ze sobą składniki najlepiej wyrobić ręcznie lub pomóc sobie mikserem. Po kilku minutach wyrabiania, gdy ciasto nabierze jednolitego koloru i gładkości, przełóż je do osobnego naczynia zwilżonego oliwą. Całość przykryj  ręcznikiem i zabezpiecz dodatkową folią. Odstaw w ciepłe, zacienione miejsce.

Po kilkudziesięciu minutach, gdy ciasto jest zwięzłe i rozciągliwe, uformuj z niego zgrabny bochenek chleba, połóż na blasze i pozostaw do ponownego wyrośnięcia. Gdy ciasto nabierze miękkości, włóż blachę do piekarnika. Po godzinie wyciągnij z urządzenia świeży i pachnący bochen chleba.

Domowe powidła, dżemy, konfitury

Przełom lata i jesieni to ostatni moment, by zamknąć dary natury w słoikach i cieszyć się ich smakiem, gdy dopadnie nas jesienno-zimowy spadek energii. Przygotuj ulubione owoce (truskawki, śliwki, jabłka), zasyp je pokaźną ilością cukru (na ok. 1 kg owoców przypada ok. 200 g cukru), odstaw do odsączenia się soku. Odcedzone owoce przełóż do naczynia z grubym dnem na gazie, doprowadź do wrzenia, cały czas mieszając. Smażenie dżemu najlepiej rozłóż na kilka dni - codziennie przez około godzinę smaż owocową masę na małym ogniu. Gdy dżem będzie gotowy, przygotuj słoiki. Pamiętaj o tym, by gorący dżem wkładać tylko do gorących słoików. Rozłóż kawałek materiałowej ściereczki lub papierowe ręczniki na kuchennym blacie. Sparz słoiki zagotowanym wcześniej wrzątkiem i rozłóż je w szeregu na przygotowanych ręcznikach. Dżem przelej z naczynia, zakręcając szczelnie pokrywki i odwracając słoiki do góry dnem. Tak przygotowane przetwory przechowuj w chłodnym zacienionym miejscu i sięgaj po nie, gdy tylko będziesz miała na nie ochotę.

Smacznego!

 

 

 

 


INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy