Reklama

Przyjmujesz tabletki antykoncepcyjne i chcesz schudnąć? Dowiedz się jak to zrobić!

Antykoncepcja a odchudzanie - to odwieczny problem wielu kobiet. Sen z powiek spędza to, że podczas stosowania antykoncepcji hormonalnej przybiorą na wadze mimo, że badania naukowe nie potwierdzają aby te najczęściej stosowane tabletki powodowały tycie.

Badania uśredniają wszystkie przypadki. Niektóre kobiety tyją podczas zażywania hormonów - inne chudną (głównie te, które mają wysoki poziom estrogenu). Nie ma jednoznacznej zależności. Ponadto nie bada się ilości wody w organizmie, a wiadomo, że estrogen gromadzi więcej wody podskórnej (obrzęki) co wiele kobiet uznaje jako przybieranie na wadze. Dodatkowo estrogeny - żeńskie hormony płciowe - zawarte w tabletkach odpowiadają za magazynowanie tłuszczu w okolicach bioder, brzucha i pośladków oraz co najważniejsze utrudniają jego spalanie.

Wiele zależy od dawki

Tycie może być powodowane przez trochę inne mechanizmy. Tabletki antykoncepcyjne w większości powodują niedobory witamin B6, B2, B12, kwasu foliowego, cynku, witaminy C, witaminy E oraz magnezu. Wiele zależy od dawki hormonów, ale już nawet minimalne niedobory mogą doprowadzić do skutków ubocznych takich jak zmęczenie, spadek nastroju czy wzrost apetytu ("wilczy apetyt"). Podczas zażywania tabletek zaleca się przyjmowanie witamin oraz magnezu w większej dawce, który wpływa na zmniejszenie zatrzymania wody w organizmie.

Reklama

To tylko wymówka

Wiele kobiet może narzekać, że tyją tylko i wyłącznie przez tabletki, że to wszystko przez te  okropne "estrogeny" a obrzęki to wręcz codzienność. Zgadzam się z tym, że mogą być mniejsze lub większe problemy z utratą zbędnych kilogramów, ale odpowiedzialność za tycie ponosimy my same! To my dostarczamy kalorie i nie da się ukryć - jeżeli jest ich nadmiar - to organizm "chcąc nie chcąc", gromadzi zapasy. Zła dieta i brak aktywności fizycznej - to  największe grzechy, które nie pozwalają nam cieszyć się piękną, szczupłą i zdrową sylwetką.

Co robić? Jak działać?

Po pierwsze dieta - racjonalna, gęsta odżywczo to znaczy zawierająca wiele witamin i minerałów. Najważniejsze jest to by zachować regularność posiłków i nie przejadać się. Ponadto w diecie nie powinno zabraknąć:

- Produktów wspomagających usuwanie nadmiaru hormonów (warzywa krzyżowe tj brokuły, kalafior, kapusta)

-  Probiotyków i prebiotyków (fermentowane produkty oraz oporna skrobia)

-  Białka (ryby i mięso dobrej jakości, jajka)

-  Produktów poprawiających pracę wątroby (ostropest plamisty, buraki, rukola, wątróbka)

-  Antyoksydantów (marchew, czerwona cebula, czosnek, cytrusy, orzechy brazylijskie)

-  Wapń (ryby, zielone liściaste warzywa, sezam)

Warto unikać/ograniczyć:

- Przetworzonych węglowodanów

-  Nabiału (ze względu na zawartość naturalnych hormonów)

-  Cukru

-  Ograniczyć spożycie soli

-  Alkoholu, nadmiaru leków

Poradź się dietetyka

Wskazane jest również oszacowanie zapotrzebowania kalorycznego naszego organizmu. Nawet nie zdajemy sobie sprawy ile w ciągu dnia możemy dodatkowo spożywać niechcianych kalorii z różnego rodzaju przekąsek, soków czy słodkości. Bardzo przydatne na początku może być prowadzenie dzienniczka żywieniowego, który pomoże nam zaobserwować te małe "grzeszki" i nawyki żywieniowe. Jeżeli znajdziemy błędy o wiele łatwiej będziemy je mogły na przyszłość eliminować. Dodatkowo na wielu stronach internetowych możemy znaleźć kalkulatory, które obliczą naszą całkowitą przemianę materii oraz też kalkulatory pomagające ułożyć plan dietetyczny według ilości kalorii w danym posiłku. Jeżeli jednak nie dajemy sobie rady z dietą to warto się zgłosić o pomoc do dietetyka.

Mowa była o diecie ale żeby zadbać kompleksowo o swoje ciało, musimy włączyć regularny wysiłek fizyczny do naszego życia. Pamiętajmy by mieszać różnego rodzaju treningi. Trening siłowy, z obciążeniem, bieganie, zajęcia fitness. Aktywnością fizyczną jest też spacer czy wchodzenie po schodach. Brak czasu na ćwiczenia to tylko wymówka! Nie zapominajmy więc, że racjonalna dieta i wysiłek fizyczny razem poprowadzą nas do utraty wagi, zapobiegną efektowi jo-jo a co najważniejsze pozwolą nam zachować zdrowie i energię na co dzień.

Agnieszka Szewczyk -  Absolwentka Akademii Wychowania Fizycznego w Krakowie - mgr fizjoterapii, trener personalny Kuźnia Treningu, diet coach oraz instruktor kulturystyki.  Dyplomowany terapeuta specjalizujący się w treningu prozdrowotnym, funkcjonalnym, wydolnościowym, treningu kobiet w ciąży, bodybuildingu oraz żywieniu.

Klinika Urody LAIME
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy