Reklama

Do jakich chorób mogą doprowadzić przewlekłe zaburzenia rytmu snu?

Zaburzenia rytmu snu i czuwania prowadzą nie tylko do obniżenia jakości życia, ale również poważnych chorób somatycznych i psychicznych. Jakie mogą być skutki przewlekłych zaburzeń rytmu snu?

Problem zaburzeń rytmu snu wciąż jeszcze jest bagatelizowany, a osoby mające trudności ze snem nie zdają sobie sprawy z tego, jaki to ma wpływ na ich ciało i codzienne funkcjonowanie. Tymczasem nieleczone i długotrwałe zaburzenia rytmu snu mogą być przyczyną poważnych  zaburzeń psychicznych i chorób somatycznych. Szacuje się, że przejściowe problemy ze snem ma nawet 40% dorosłych Polaków, a 5-10% cierpi na zaburzenia rytmu snu, zaś wśród osób po 65. roku życia liczba ta wzrasta nawet do 20%. Jakie ryzyko się z tym wiąże?

Otyłość

Jak już zostało wspomniane, zaburzony rytm snu koreluje z otyłością. W trakcie snu produkowana jest leptyna odpowiedzialna za poczucie sytości, zaś po przebudzeniu organizm zaczyna wytwarzać grelinę, która z kolei odpowiada za poczucie głodu. Brak snu zaburza poziom tych dwóch hormonów, co skutkuje nocnym podjadaniem. Jednak na niewiele zdaje się powstrzymanie się przed jedzeniem w trakcie bezsennej nocy - prawdopodobnie organizm uznaje, że skoro nie śpi, to nadchodzą dla niego kryzysowe czasy, zaczyna więc gromadzić tłuszcz na zapas.  W Stanach Zjednoczonych zaobserwowano, że skrócenie średniego czasu snu doprowadzało do zwiększenia wskaźnika BMI. Dodatkowo zaburzenia rytmu snu dodatkowo mogą zwiększać ryzyko chorób wrzodowych żołądka i dwunastnicy.

Reklama

Choroby układu krwionośnego

Na problemach psychicznych się nie kończy. Długotrwałe zaburzenia rytmu snu negatywnie wpływają również na ogólną kondycję organizmu i obniżenie odporności, ale przede wszystkim na problemy z układem sercowo-naczyniowym, zwiększają ryzyko chorób takich jak nadciśnienie tętnicze, szczególnie widoczne, rano z kolei ciśnienie mierzone nocą u zdrowego człowieka spada, zaś u osoby cierpiącej z powodu braku snu pozostaje na tym samym poziomie. To właśnie zaburzenia rytmu są jedną z przyczyn choroby niedokrwiennej serca i może w konsekwencji doprowadzić do zawału. Osoby mające problem z zasypianiem są o 50% bardziej narażone na choroby serca niż ci, którzy zapadają w sen od razu.

Zaburzenia psychiczne

Depresja i zaburzenia lękowe to wciąż problemy, o których ludzie wstydzą się rozmawiać, dlatego wiele osób nie wiąże trudności ze snem ze spadkami nastroju, osłabieniem koncentracji uwagi, czy niepokojem. Często nawet lekarze uważają zaburzenia rytmu snu jedynie za objaw, a nie chorobę sensu stricto.

Innym problemem związanym ze zdrowiem psychicznym jest również fakt, że osoby cierpiące na zaburzenia rytmu snu szukają rozwiązania problemu, sięgając m.in. po alkohol., który co prawda może ułatwiać zasypianie, ponieważ pomaga zmniejszyć napięcie i uspokoić się, jednak obniża on jednocześnie jakość snu. Traktowanie alkoholu jako "usypiacza" może prowadzić do uzależnienia, a ponadto potęguje lęki i objawy zaburzeń snu.

Inne choroby

Zaburzenia rytmu snu mogą prowadzić do zaburzeń endokrynologicznych, np. zaburzeń cyklu menstruacyjnego u kobiet, dodatkowo zwiększają ryzyko zaburzeń funkcjonowania społecznego, naużywanie alkoholu lub środków odurzających, także wypadków w pracy (szczególnie przy pracy zmianowej, wg. badań 20% osób w krajach rozwiniętych pracuje w takim trybie) oraz komunikacyjnych, np. podczas powrotu z pracy. Zaburzony sen to także obniżona koncentracja uwagi, problemy z pamięcią, uczucie otępienia i przemęczenie, a także częste popełnianie błędów. Jako jedną z przyczyn wielkich katastrof, do których doszło w XX wieku podaje się zmęczenie pracowników. Wśród nich można wymienić wybuch w elektrowni atomowej w Czarnobylu czy katastrofę wahadłowca "Challenger", do której doprowadził niewyspany pracownik NASA. Niestety chroniczne zmęczenie spowodowane zmianowym systemem pracy dotyczy aż 20% społeczeństwa.

Jak sobie więc radzić?

W leczeniu zaburzeń rytmu snu podstawą jest stosowanie melatoniny. Melatonina odgrywa ważną rolę w regulacji biologicznego rytmu okołodobowego. Melatonina reguluje godziny snu i czuwania w ciągu doby. Melatonina pozytywnie wpływa na proces zasypiania, regulację faz snu i jego długości. Należy zwrócić uwagę, że poziom naszej melatoniny spada wraz w wiekiem, dlatego też osoby po 55 r.ż. powinny przyjmować dawki 5 mg, żeby przywrócić właściwy poziom melatoniny: osoby cierpiące na problemy z zasypianiem 5 mg na godzinę przed planowanym snem, natomiast osoby z częstym wybudzaniem się w nocy, 5 mg w momencie planowanego zasypiania. Melatonina jest bezpieczna w stosowaniu, nie buduje tolerancji i nie uzależnia.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy