Reklama

Chłopcy są z innej planety? Pomożemy ci ich zrozumieć!

Dlaczego... on nienawidzi zakupów?

Choroba: Uwielbiasz buszować po centrach handlowych. Wiesz, że najlepiej robić to z koleżankami i zwykle wybierasz się tam z nimi, ale chciałabyś, żeby czasami towarzyszył ci ukochany. Fajnie by było, gdyby pomógł ci wybrać spódniczkę czy top - przecież kupujesz ciuchy między innymi po to, żeby właśnie jemu się podobać! Poza tym przydałoby się przy okazji poszukać czegoś dla niego, szczególnie jeżeli on ma tylko dwie pary powycieranych dżinsów i rozwalające się adidasy... Niestety! Te żelazne argumenty wcale go nie przekonują. Twój chłopak wolałby chyba iść na wyrwanie zęba niż postawić nogę w jakimś butiku.

Reklama

Rozpoznanie: Mimo że faceci coraz bardziej interesują się modą, mało jest wśród nich prawdziwych pasjonatów. Dlatego łażenie po sklepach to dla nich potworna nuda! A już obowiązek doradzania dziewczynie, jakie spodnie albo jaką sukienkę powinna kupić, to koszmar. Przecież twój wybranek uważa, że się na tym nie zna, poza tym dla niego jesteś zawsze piękna - obojętnie, co na siebie założysz.

Recepta Twista: Jeśli dla niego wspólne zakupy to udręka, nie namawiaj go na nie. Ty też nie byłabyś zachwycona, gdyby cię zmuszał do chodzenia na mecze piłkarskie, prawda? Jeśli bardzo chcesz, żeby choć czasem udał się z tobą do centrum handlowego, rozegraj to dobrze. Na najbliższej randce zgódź się na taki sposób spędzania czasu, jaki tylko wybierze twój chłopak - w zamian za popołudnie w sklepie. Powinien zaakceptować taki układ.

Dlaczego... zapomina o miłych, małych gestach?

Choroba: Kupić różę z okazji rocznicy waszego pierwszego spotkania? Nawet nie przyjdzie mu to do głowy. Zresztą z pewnością już nie pamięta, kiedy to było! Chociaż zaledwie kilka miesięcy temu wyznaliście sobie miłość, ukochany zachowuje się tak, jakbyście od 10 lat mieszkali razem. Nie mówi ci już komplementów, nie pisze SMS-ów na dobranoc i zaniedbuje inne drobne gesty, które pielęgnują miłość na co dzień.

Rozpoznanie: Faceci często robią wszystko, by zdobyć wymarzoną pannę, po czym... osiadają na laurach. Nie zdają sobie sprawy, że takie "drobiazgi", jak kupowanie upominków czy mówienie miłych rzeczy są ważne dla dziewczyn. Postrzegają tego typu zabiegi jako męczące i kompletnie bezsensowne obowiązki.

Recepta Twista: Wyjaśnij chłopakowi, że powinien regularnie okazywać, że mu na tobie zależy. Tajemnicą długotrwałych związków jest to, że partnerzy nigdy nie przestają się wzajemnie uwodzić. Aby zrozumiał, o co ci chodzi, daj mu przykład. Kup bilety na koncert jego ulubionej kapeli, przygotuj mu pyszny deser... Jeżeli nie spróbuje jakoś ci się zrewanżować, to znaczy, że jest zupełnie niewart twojej uwagi.

Dlaczego... nigdy do ciebie nie dzwoni?

Choroba: Lubisz opowiadać mu przez telefon, jak spędziłaś dzień, a potem gadać o wszystkim i o niczym. W ten sposób dajesz mu do zrozumienia, że go kochasz i o nim myślisz, nawet kiedy jesteście od siebie daleko. Chciałabyś, żeby on również okazywał ci uczucie w podobny sposób. Niestety... facet nieco inaczej do tego podchodzi. Kiedy zadzwonisz, szuka pretekstu, by szybko zakończyć rozmowę. I nigdy mu nie przychodzi do głowy, żeby samemu do ciebie zatelefonować - no, chyba że chce potwierdzić miejsce spotkania albo spytać o wynik ostatniego testu z matmy...

Rozpoznanie: Wyluzuj, bo nie ma co się napinać! Oczywiście istnieją kolesie, którzy podczas rozłąki będą nawijać codziennie przez dwie godziny i opowiadać ci przez telefon swoje życie, aż zaczniesz usychać z nudów. Jednak większość z nich uważa, że o wiele lepsze jest spotkanie twarzą w twarz niż długie pogawędki przez komórę. Chłopcom nie zależy tak jak dziewczynom na długich rozmowach. Ale czasem też je lubią!

Recepta Twista: Jeśli jesteś gadatliwa, a twój ukochany wręcz odwrotnie, musicie poszukać złotego środka. Bo gdy całkiem postawisz na swoim, on niebawem poczuje się przytłoczony twoimi częstymi telefonami. Z drugiej strony - nie powinno być tak, że przez długi czas nie możecie ze sobą pogadać! Wtedy czułabyś się źle. Umówcie się więc na przykład na jedną 15-minutową rozmowę telefoniczną w każdym dniu, w którym się nie widzicie. Przedyskutuj to z nim spokojnie - jeśli mu na tobie zależy, powinien się zgodzić. W najgorszym wypadku, jeśli twój wybranek dostaje gęsiej skórki na myśl o odbieraniu telefonu, SMS raz na jakiś czas z pewnością go nie zaboli...

Dlaczego... on cię nie rozumie?

Choroba: Nie tylko panny uważają, że czasem trudno rozkminić, o co chodzi kolesiom... Wielu facetów twierdzi, że to właśnie dziewczyny są skomplikowane, co gorsza, zawsze oczekują, że oni będą im czytać w myślach. A tego przecież nikt nie potrafi!

Rozpoznanie: Dziewczyny i chłopaki mają zupełnie odmienne style wyrażania swoich myśli. Kolesie zasadniczo nie lubią rozmawiać, wolą działać. Na przykład wspomnisz, że chciałabyś jakoś fajnie spędzić sobotni wieczór, a on zamiast zapytać, co lubisz robić, kupi bilety na koncert zespołu, którego nie cierpisz. Jednak nawet gdy dochodzi do rozmowy, często zdarzają się nieporozumienia, ponieważ dziewczyny wypowiadają się w inny sposób niż kolesie - np. używają niedopowiedzeń, sugestii, aluzji. Często więc facetowi trudno domyślić się, czego chce ukochana, bo on jest przyzwyczajony walić prosto z mostu!

Recepta Twista: Nie strzelaj fochów bez podawania powodu, kiedy twój chłopak zrobi coś, co ci się nie podoba. Sam nie domyśli się, dlaczego się gniewasz. Proste wytłumaczenie to lepszy sposób, by osiągnąć cel. I nie martw się - faceci są wyuczalni. Im dłużej ze sobą będziecie, tym więcej twoich życzeń on zacznie odgadywać, zanim je wypowiesz!

Dlaczego... staje się niemiły przy swoich kumplach?

Choroba: Dla twojego ukochanego koledzy to świętość. Chcesz dowodu? Proszę bardzo: dla spotkania z nimi jest w stanie odwołać randkę. Albo zamiast umawiać się tylko z tobą, manipuluje tak, że często chodzicie do kina z całą jego ekipą. W dodatku masz wrażenie, że przy nich udaje nieczułego macho... Czasem jest dla ciebie prawie niegrzeczny! Zupełnie zapomina o delikatności i uprzejmości, które ci okazuje, kiedy jesteście sam na sam.

Rozpoznanie: Grupa przyjaciół jest społecznością, w której twój chłopak może się odprężyć. To prawie jak jego druga rodzina, ze swoimi zasadami i prawami. Dla niego akceptacja paczki jest tak samo lub prawie tak samo istotna jak twoja miłość. Zachowując się wobec ciebie nieczule i nie tak miło jak wtedy, kiedy jesteście sami, chłopak wysyła swoim przyjaciołom sygnał: panowie, wprawdzie mam dziewczynę, ale ciągle stawiam was na pierwszym miejscu! Poza tym goście drętwieją na myśl, że mogliby wyjść na mięczaków. Właśnie dlatego twój chłopak zgrywa twardziela, gdy tylko zobaczy kolegów.

Recepta Twista: Nawet jeśli absolutnie nie znosisz jego kumpli, w rozmowie z nim nie krytykuj ich ostro, ponieważ będzie odbierał to bardzo źle. Wejście w otwarty konflikt z jego grupą to również zły plan. Koledzy mają niemały wpływ na twojego ukochanego i mogliby nastawić go przeciwko tobie! Jeśli nie jesteś w stanie ich polubić, staraj się ich unikać. Umawiaj się z koleżankami, gdy on spotyka przyjaciół. Powiedz chłopakowi, że nie chcesz ich widywać, bo wolisz częściej być z nim sam na sam i że jego paczka powinna to zrozumieć i uszanować. Obiecaj, że w zamian zaakceptujesz ich męską przyjaźń i nie będziesz w nią ingerować.

Dlaczego... zamyka się w sobie?

Choroba: Gdy coś nie idzie twojemu chłopakowi, woli udawać, że wszystko układa się po jego myśli. Nie lubi zwierzać ci się z kłopotów. W takiej sytuacji masz zagwozdkę, ponieważ zazwyczaj wyczuwasz, że jednak coś jest nie tak i wolałabyś rozwiązać problem przez rozmowę. A on chowa głowę w piasek albo - co gorsza - zaczyna cię unikać, żebyś nie drążyła tematu...

Rozpoznanie: Chłopcy z reguły nie lubią pokazywać swoich emocji. Są wychowywani w przekonaniu, że muszą być twardzi i sami radzić sobie ze wszystkim. Wyrażanie takich uczuć, jak smutek, strach czy bezradność to zazwyczaj dla przeciętnego faceta oznaka słabości. W rzeczywistości wcale nie są oni mniej wrażliwi od dziewczyn - po prostu od dziecka uczy się ich kamuflować złe nastroje.

Recepta Twista: Jedyna rada to cierpliwość! Musisz zdobyć zaufanie swojego chłopaka, aby zaczął ci się zwierzać. Nie wierć mu dziury w brzuchu, tylko delikatnie zapewniaj, że cokolwiek się dzieje, nie jest sam ze swoim zmartwieniem. Kiedy to wreszcie zrozumie i otworzy się przed tobą, słuchaj go uważnie. Nie nabijaj się z niego, żeby nie poczuł się oszukany. Bo wtedy wycofa się na dobre.

Dlaczego... myśli tylko o jednym?

Choroba: Twój chłopak często gapi się na czyjś dekolt czy nogi. A kiedy sama odstawisz się w krótką spódniczkę czy wyciętą bluzkę, po prostu pieje z zachwytu!

Rozpoznanie: Chłopcy w okresie dojrzewania są pod ogromnym wpływem testosteronu. To hormon, który odpowiada m.in. za pociąg seksualny. Nic dziwnego, że kręcą ich atrakcyjne laski. Jednak nie można powiedzieć, że faceci myślą tylko o jednym! W większości są również romantyczni, nawet jeśli nie zawsze to okazują. Marzą przede wszystkim o miłości...

Recepta Twista: Nie musisz zakładać dla niego mini czy topu, którego prawie nie ma - chyba że sama chcesz. I nie przejmuj się, jeśli on gapi się na inne panny, to nic nie znaczy!

Twist
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy