Reklama

Mity i fakty na temat nietrzymania moczu

Ocenia się, że dolegliwości związane z nietrzymaniem moczu występują nawet u trzech milionów Polek. Choć to nie powód do wstydu, wiele kobiet niechętnie przyznaje się do problemu. Niepotrzebnie!

Wokół objawów NTM narosło (i wciąż narasta) wiele mitów, które powstrzymują kobiety przed leczeniem i stosowaniem odpowiednich środków zaradczych. Oto kilka najpopularniejszych faktów i mitów związanych z nietrzymaniem moczu.

MIT: Osoby z nietrzymaniem moczu nie powinny uprawiać sportu

Objawy NTM potrafią skutecznie odebrać radość z życia i zmuszają do stopniowego wycofywania się z życia towarzyskiego i zawodowego. Osoby, które do tej pory były pełne energii, w obawie przed wstydliwą wpadką unikają ćwiczeń na siłowni, w klubach fitness lub porannego joggingu. To błąd! Codzienna dawka ruchu jest niezbędna aby wzmocnić organizm i zadbać o formę.  Poza tym nic nie rozładowuje napięcia skuteczniej, niż regularne treningi. A dzięki stosowaniu specjalistycznych wkładek, nie będziesz również obawiać się, że inne osoby dowiedzą się o twoich dolegliwościach.  

Reklama

MIT: Nietrzymanie moczu dotyka tylko ludzi starszych

Objawy NTM kojarzą się głównie z seniorami. Jednak nietrzymanie  moczu zdarza się również młodym kobietom (głównie w czasie ciąży i po porodzie). Dolegliwość jest związana przede wszystkim z osłabieniem mięśni dna miednicy lub innymi zmianami fizjologicznymi, które mogą pojawić się na każdym etapie życia oraz bez względu na płeć. Z tego powodu w razie wystąpienia objawów nie należy zwlekać z wizytą u specjalisty, który pomoże ustalić przyczyny i zaleci odpowiednie leczenie.

FAKT: Ćwiczenia mięśni kegla pomagają łagodzić objawy NTM

Trening mięśni dna miednicy przynosi zaskakująco dobre rezultaty. Pozytywne skutki ćwiczeń obserwuje u siebie nawet 70 procent kobiet, które wykonują ćwiczenia regularnie.  Gimnastyka mięśni jest niezwykle prosta - można ją wykonywać ją w toalecie (kilkukrotnie wstrzymując strumień moczu)  lub podczas siedzenia przy biurku. W sieci można również znaleźć wiele zestawów ćwiczeń, które wzmacniają mięśnie dna miednicy.

Sprawdź sama:

MIT: Zwykłe podpaski to najlepszy sposób walki z objawami NTM

Tradycyjne środki higieniczne nie zapewnią odpowiedniej ochrony przed krępującymi dolegliwościami związanymi z inkontynencją. Aby zapewnić sobie komfort,  należy sięgać po profesjonalne środki ochronne. Specjalistyczne podpaski zabezpieczające charakteryzują się zdecydowanie lepszą chłonnością, neutralizują przykry zapach moczu, a także zapewniają uczucie świeżości i suchości na dłużej.

FAKT: Wysiłkowe nietrzymanie moczu to najczęściej występująca dolegliwość

Zdarza się głównie w trakcie śmiechu, kaszlu lub podczas kichnięcia. Wysiłkowe nietrzymanie moczu jest związane z osłabieniem mięśni dna miednicy, gdy zwieracz cewki nie jest w stanie utrzymać moczu w pęcherzu. To najpowszechniej występująca odmiana NTM - występuje zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn. Częściej jednak daje o sobie znać paniom już podczas ciąży lub po porodzie. Mięśnie w strefach intymnych są wtedy zdecydowanie bardziej osłabione, a na ogólną kondycję organizmu mają wpływ również szalejące hormony. Aby zapobiec niedogodnościom, warto zaopatrzyć się w specjalistyczne wkładki ochronne, które szybko i dyskretnie wchłoną mocz.  

FAKT/MIT: NTM nie można wyleczyć

Dolegliwości związane z nietrzymaniem moczu można w dużym stopniu ograniczyć. Jakie metody są najskuteczniejsze? Kobietom zaleca się przede wszystkim regularne ćwiczenia mięśni Kegla. Dobre rezultaty przynosi również leczenie farmakologiczne, czyli podawanie leków wzmacniających zwieracze cewki oraz minimalizujących nadmierne parcie na pęcherz. W skrajnych przypadkach lekarz może zalecić zabieg chirurgiczny metodą laparoskopową lub poprzez wszczepienie implantów,  które usprawniają pracę cewki moczowej.  

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy