Jak dbają o siebie Polki – podsumowanie ankiety Lumea

Producent urządzenia do depilacji światłem IPL w warunkach domowych postanowił sprawdzić, jak dbają o siebie Polki i co wiedzą na temat różnych metod depilacji. Przedstawiamy wyniki ankiety.

Najczęściej depilujemy włosy pod pachami.
Najczęściej depilujemy włosy pod pachami. 123RF/PICSEL

Wciąż wiele Polek woli dbać o siebie w domowym zaciszu, choć z zabiegów w gabinetach kosmetycznych i SPA korzysta już aż 51,6 proc. respondentek. Zaledwie 2,8 proc. kobiet stawia na pierwszym miejscu modny ubiór, stylowa fryzura jest najistotniejsza dla 1,03 proc. zapytanych. Za to aż 96 proc. kobiet uważa, że najważniejsze jest zadbane ciało. Mimo to, w pytaniu wielokrotnego wyboru o to, co respondentki starają się zrobić przed nadchodzącym latem, najwięcej wskazań odnosiło się do zmiany fryzury - prawie 90 proc. pytanych planuje wizytę u fryzjera. Na drugim miejscu znalazło się postanowienie dotyczące zrzucenia zbędnych kilogramów. Prawie 20 proc. ankietowanych planuje usunąć zbędne owłosienie w gabinetach kosmetycznych, niemal tyle samo zrobi to w warunkach domowych. Co wiemy o depilacji i jakie metody pozbywania się włosków są nam najbliższe?

Polka wydepilowana

Zbędne owłosienie usuwa zdecydowana większość z nas - ponad 90 proc. ankietowanych robi to, gdy tylko zauważy odrastające włoski. Na pytanie, z jakiej metody usuwania owłosienia skorzystałyśmy przynajmniej raz w życiu, najwięcej ankietowanych zaznaczyło maszynki do golenia - ten sposób wypróbowało prawie 90 proc. kobiet, a niemal 50 proc. stosuje ją na co dzień. Na drugim miejscu znalazły się niemal ex aequo depilator elektryczny oraz gotowe plastry z woskiem do użycia w domu. Obydwie metody przetestowało prawie 70 proc. ankietowanych, co piąta osoba używa depilatora elektrycznego stale. Badane raczej nie korzystały z usług oferowanych przez salony, przeważnie owłosienie usuwają samodzielnie. 87 proc. kobiet najczęściej depiluje pachy. Na drugim miejscu znalazły się okolice intymne - tym obszarem zajmuje się około 73 proc. pytanych. Całe nogi stanowią trzeci najczęściej depilowany obszar ciała - tę odpowiedź zaznaczyło ponad 65 proc. pań.

.

Kłopotliwa depilacja

Kobiety zostały zapytane o to, co najbardziej denerwuje je w stosowanej metodzie depilacji. Połowa z nich wskazała częstotliwość. Drugą problematyczną kwestią są skutki uboczne depilacji, m.in. zaczerwieniona skóra, poparzenia, zacięcia - te problemy drażnią co piątą ankietowaną. Zaledwie dwie osoby stwierdziły, że są zadowolone ze stosowanej metody i nic im w niej nie przeszkadza. Które włoski najmniej lubimy? Prawie 30 proc. denerwują włoski rosnące w okolicach bikini. 60 proc. kobiet uważa, że właśnie w tym miejscu owłosienie usuwa się najciężej. Włosy na łydkach wskazane zostały przez ponad 20 proc., podobnie zresztą jak zarost, czyli tzw. "wąsik". Co piąta kobieta uważa, że owłosienie z twarzy usuwa się najtrudniej.

Specjalistyczna technologia IPL może być stosowana w domu
Specjalistyczna technologia IPL może być stosowana w domu materiał partnera

Trwała metoda usuwania włosków

Gdybyśmy mogły pozbyć się owłosienia na zawsze, to na pierwszy ogień poszłoby to z okolic intymnych. Tak deklaruje 30 proc. kobiet. Łydki wskazywała co czwarta osoba, nieco mniej marzy o trwałym usunięciu owłosienia z twarzy. Na wszystkich tych obszarach skutecznie usuniemy owłosienie z pomocą urządzenia do depilacji światłem IPL w domowych warunkach. Najwięcej, bo ponad 35 proc. kobiet, właśnie tę metodę poleciłaby przyjaciółce jako najskuteczniejszą, choć zaledwie pięć procent z nich wypróbowało urządzenie. Jednocześnie kobiety doskonale orientują się, na czym ta metoda polega. Ponad 50 proc. osób zadeklarowało, że wie, czym jest urządzenie do depilacji światłem IPL, ale nigdy z niego nie korzystało. Na pytanie, z czym ankietowanym kojarzy się nazwa Philips Lumea, ponad 80 proc. kobiet wskazało na skuteczną i długotrwałą depilację metodą IPL. 

W ankiecie wzięło udział 678 kobiet, z których ponad 25 proc. pochodzi z miejscowości liczących od 10 tys. do 50 tys. mieszkańców. Co piąta badana pochodzi ze wsi, natomiast około 17 proc. mieszka w miastach liczących ponad 500 tys. mieszkańców.

Materiał powstał we współpracy z  marką Philips Lumea.

.
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas