PMS: Jak najlepiej wspierać partnerkę?
Znowu nadeszły „te dni”, podczas których nigdy nie wiesz, kiedy ona rzuci się na ciebie z rykiem, krzykiem lub płaczem. I to zupełnie bez powodu. I będzie jadła czekoladę, dużo czekolady. A potem zawinie się w koc, narzekając, że jest gruba i brzydka. Tylko nie próbuj z tym dyskutować!
Przykre konsekwencje PMS (z ang. premenstrual syndrome, czyli syndrom napięcia przedmiesiączkowego), choć z różnym natężeniem, odczuwa prawie każda kobieta. To czas, kiedy kobieta nie radzi sobie z własnymi emocjami, jej samoocena drastycznie spada, w przeciwieństwie do jej wagi. Poza tym jest cały czas głodna, boli ją brzuch i plecy, często również głowa. Ma ochotę przeczekać te parę dni w łóżku pod kołdrą, nie pokazując się światu. Oczywiste jest, że wtedy otacza się ją szczególną opieką i wyrozumiałością.
Jednak często zapomina się, że skutki PMS odczuwa również mężczyzna, który z kobietą wtedy przebywa. To z myślą o panach powstał ten krótki poradnik, który powinien pomóc przetrwać im parę trudniejszych dni w miesiącu...
Opuchlizna
Przed okresem organizm kobiety zatrzymuje wodę, co powoduje opuchliznę, zwiększenie obwodu talii, "worki" pod oczami i inne tego typu, mało estetyczne, dolegliwości. W związku z tym kobieta czuje się jakby przytyła parę kilogramów (i rzeczywiście, na wadze zobaczy ich więcej). Prosta rada: Nie komentuj jej wyglądu, bo nie uwierzy w żaden komplement, a tylko zirytują ją te słodkie kłamstwa. Możesz jedynie zadbać o to, żeby waga "zapodziała się" na parę dni.
Ból
Z natężeniem bólu podczas PMS bywa bardzo różnie i trudno dawać rady uniwersalne. Jeśli twoja kobieta należy do tej szczęśliwej grupy, która nie cierpi aż nadto, wystarczy, że przyniesiesz jej herbatkę, przykryjesz kocykiem i pozwolisz oglądać w telewizji, co tylko jej dusza zapragnie. Jeśli jednak masz do czynienia z kimś, kto naprawdę zwija się z bólu i pomaga jej tylko wersja max tabletki przeciwbólowej, zadbaj o to, by te tabletki zawsze były w domowej apteczce. Warto również sprezentować wybrance swojego serca staromodny termofor, który zwykle przynosi ulgę w tych dniach.
Humory
Zbliża się okres, czyli hormony szaleją, a z hormonami się nie dyskutuje. Całkiem jak z kobietą podczas PMS. Zapamiętaj, nawet jeśli uważasz się za macho, samca alfa i przewodnika stada oraz głowę rodziny, w te parę dni po prostu ODPUŚĆ. Jeśli nie chcesz awantury lub histerii, po prostu nie dyskutuj, nie kwestionuj, nie zadawaj głupich pytań, nie krytykuj (nawet tylko wzrokiem!), nie wzdychaj, nie narzekaj, nie mów za dużo. Właściwie możesz tylko milczeć. Tylko jakoś tak z sensem i z empatią, bo inaczej może być źle...
Gastrofaza
Kobieta przed okresem potrzebuje jedzenia. Najlepiej niezdrowego, tłustego lub słodkiego. I potrafi pochłonąć zaskakujące ilości takiego jedzenia. Nawet jeśli na co dzień jest weganką, zagorzałą fanką Chodakowskiej lub właściwie nie wychodzi z siłowni. Nie zwracaj na to uwagi, a jeśli chcesz zdobyć dodatkowe punkty - sam kup jej ulubioną czekoladę. Tylko, broń Boże, nie wręczaj jej ukochanej, bo zarzut o próbę utuczenia masz jak w banku! Po prostu cichutko włóż ją do szafki ze słodyczami i czekaj na rozwój wydarzeń.
Ochota na... ciebie
Jest jedna dobra wiadomość: Spora część kobiet w tym właśnie okresie wykazuje zwiększoną ochotę na... seks. To zasługa hormonów (tak, tych samych, które równocześnie zmieniają ją w marudę i płaksę). Jeśli tylko zastosujesz się do powyższych rad, być może uda ci się okiełznać swoją ofiarę PMS na tyle, że oboje na tym skorzystacie. Zwłaszcza, że jak wiadomo, współżycie powoduje poprawę nastroju, rozluźnienie i ma działanie przeciwbólowe.
Seks a PMS. Jaki wpływ na libido mają hormony? Przeczytaj tutaj!
