Znajdź swój lodowy pałac – najlepsze miejsca na wesele zimą

Kwestia, która z pór roku jest najlepsza na zawarcie małżeństwa, od pokoleń dzieli Panny Młode i myślę, że podziałom tym nigdy nie będzie końca. Każda pora ma swoje zwolenniczki i przeciwniczki, które łatwo swych poglądów nie zmienią. Oczywiście, ślub zimą nie jest tu żadnym wyjątkiem. Choćby nie wiem, jak długo opisywać zalety zimowej atmosfery, setki świateł rozjaśniających noc i miliony wirujących płatków śniegu, miłośniczki letnich ceremonii pozostaną niewzruszone.

Zawodniczki w drugim narożniku przedstawiają ślub w promieniach słońca, sesję zdjęciową na łące i setki modeli sukien ślubnych bez ramiączek do wyboru. W obu przypadkach największą wadą, a jednocześnie największą zaletą roztaczanych wizji jest pogoda charakterystyczna dla tych pór roku.

Niskie temperatury i utrudnione wychodzenie na zewnątrz skutecznie zraża większość narzeczonych. Zimową ceremonię zaślubin, a potem również przyjęcie faktycznie ciężko przeprowadzić pod gołym niebem - nie byłoby to komfortowe ani dla Pary Młodej, ani dla gości. Najważniejszym punktem organizacji zimowego wesela jest więc znalezienie idealnego miejsca, w którym mogłoby się odbyć. "Idealne" dla każdego oczywiście oznacza co innego, dlatego w pierwszej kolejności zastanów się, jak twoje wesele ma wyglądać i jakie masz wymagania wobec wymarzonej lokalizacji. A potem zacznij szukać konkretnych lokali, bo na rezerwację miejsca wesela nigdy nie jest za wcześnie!

Restauracja

Jeżeli planujesz niewielkie przyjęcie (ok. 20 osób), dobrym zwieńczeniem twoich poszukiwań może okazać się po prostu restauracja. Większość lokali w swojej ofercie posiada menu na chrzciny, urodziny i rocznice, więc zorganizowanie wesela nie powinno być problemem. Lokal powinien mieć do dyspozycji więcej niż jedną salę, a co za tym idzie - sporo wolnych terminów. Rozważ wybranie restauracji w pobliżu miejsca ceremonii, aby goście mogli do niej łatwo (i co ważniejsze przy niskich temperaturach - szybko!) dotrzeć. Pamiętaj jednak, że w takich lokalach rzadko kiedy są warunki do zaproszenia zespołu weselnego, a czasem brakuje również miejsca na parkiet, więc o typowe szaleństwo do białego rana może być ciężko.

Hotel

Gdy przyszłym małżonkom marzy się coś bardziej wystawnego, lepszym rozwiązaniem może okazać się restauracja hotelowa. Zwykle łączy się to z dużo większą skalą przyjęcia, na którym zmieści się nawet kilkadziesiąt osób. Menedżer hotelu chętnie wyznaczy przestrzeń na parkiet i zamknie całą salę, dzięki czemu skutecznie odetniesz się od ciekawskich spojrzeń innych ludzi. Dodatkowa zaleta? Oczywiście miejsca do spania! Jeżeli twoi goście przyjeżdżają z daleka, od razu masz dla nich pokoje. W dodatku ominie cię organizacja transportu powrotnego, bo wystarczy, że zmęczonych tańcami biesiadników doprowadzisz do windy.

Dworek

Jeśli marzy ci się otulenie białym puchem, romantyczne widoki i atmosfera jak sprzed dziesięcioleci, zdecyduj się na wesele w dworku. Mamy szczęście, że tak wiele z nich jest ostatnio odnawianych i poza noclegami oferują również sale biesiadne połączone z tanecznymi. Jeśli chodzi o wyjątkowy nastrój, stare dworki są niezastąpione! Zwróć jednak uwagę na fakt, że są one raczej niewielkie i rzadko który pomieści setkę weselników. Jest to więc idealne rozwiązanie na stosunkowo niewielkie przyjęcie.

Pałac

Podobną atmosferę, za to dużo przestronniejsze wnętrza, oferują odnowione pałace. Wiele z nich przyjęło rolę centrów konferencyjno-biesiadnych, a więc także weselnych. Czy jest lepsze miejsce na wesele z bajki niż pałac? Zimowy krajobraz nada mu unikalnego charakteru i zagwarantuje niezapomniane przeżycia. Podobnie jak w hotelu, goście będą mogli bez problemu zaparkować samochody i przenocować na miejscu, w gratisie dostając podziwianie piękna zimy za miastem.

Sala weselna

W trakcie poszukiwań idealnego miejsca na uroczystość nie zapomnij o zwykłych salach weselnych. W końcu są one otwarte cały rok, a dopracowane dekoracje pomogą neutralnym wnętrzom zmienić się w krainę lodu rodem z bajki. Wybierając salę, zwróć uwagę głównie na dojazd - romantyczne płatki śniegu na zaproszeniach ślubnych to trochę co innego niż biały puch blokujący dojazd nie tylko twoich gości, ale i obsługi sali, muzyków i fotografów. Sprawdź, czy pomimo najsilniejszej nawet śnieżycy drogi będą funkcjonować i oceń, czy sala nie jest zbyt daleko od miejsca ceremonii. Styczniowe wieczory nie zachęcają do zwiedzania okolicy.

Justyna Kościelska

Justyna Kościelska jest autorką poradnika dla Panien Młodych Jak zorganizować idealne wesele oraz cenioną za profesjonalizm konsultantką ślubną. Prowadzi blog www.weselneprzypadki.pl, a poza kompleksową organizacją przyjęć oferuje spotkania indywidualne i nowoczesny model konsultacji internetowych.

***Zobacz materiały o podobnej tematyce***