Jak powinna wyglądać dieta małego geniusza, czyli wszystko o diecie ucznia

Dla prawidłowego funkcjonowania każdego człowieka ważny jest nie tylko sen oraz aktywność sportowa. Od tego co zjemy zależy nasz dobrostan fizyczny i psychiczny. Dieta ucznia jest kluczowa dla jego rozwoju, niewłaściwie skonstruowane menu może bowiem doprowadzić do problemów z koncentracją i nauką.

Do właściwego funkcjonowania potrzebne jest właściwe paliwo. O ile nasze mięśnie będą w stanie pozyskiwać energię z białek i tłuszczy, o tyle mózg do prawidłowego funkcjonowania potrzebuje glukozy. Nie oznacza to jednak, że powinniśmy fundować maluchom na śniadanie kromkę chleba grubo posmarowaną czekoladowym kremem. Nadmiar cukru może bowiem mieć katastrofalne skutki zdrowotne. Według raportu "Cukier, otyłość - konsekwencje" przygotowanego przez Departament Analiz i Strategii Narodowego Funduszu Zdrowia, w latach 2008-2017 spożycie cukru wzrosło o 6,1 kilograma na mieszkańca Polski. Konsekwencji nie trzeba długo szukać. NCD Risk Factor Collaboration podaje, że w 2016 roku w naszym kraju nadwagę miało 20% dziewcząt i 31% chłopców, a 5% dziewcząt i 13% chłopców było otyłych.

Podając dziecku śniadanie oraz pakując przekąski do szkoły warto pamiętać, aby cukry zawarte w posiłkach należały to tych zdrowych. Węglowodany złożone to te zawarte w warzywach, owocach oraz pieczywie pełnoziarnistym. Jeżeli możesz - unikaj podawania węglowodanów prostych, zawartych w słodyczach i wysoko przetworzonej żywności (chipsy, fastfoody).

Komponując codzienne posiłki ucznia warto pamiętać, że dostarczamy nie tylko paliwa dla mózgu, ale także wspieramy właściwy wzrost i rozwój fizyczny. Same węglowodany nie wystarczą. Równie ważnym makroskładnikiem w diecie dziecka jest białko. Jeżeli go zabraknie, możemy doprowadzić nie tylko do wolniejszego rozwoju intelektualnego, ale także do spadku odporności, wolniejszego wzrostu czy nawet znacznie mniejszej masy mięśniowej. Jak dostarczyć dziecku ten składnik?

Warto przede wszystkim postawić na różnorodność posiłków. Pamiętaj, że obok produktów roślinnych (np. fasola, orzechy) konieczne jest włączenie w dietę tak zwanych pokarmów pełnobiałkowych. Drób i ryby są bardzo dobrymi źródłami białka, jednak najczęściej podajemy je na obiad. Tymczasem drób to nie tylko filet czy udko: jego wysoką zawartość możemy znaleźć w dobrej jakości parówkach. Na śniadanie bądź przekąskę w szkole możemy zaproponować dziecku parówki Sokoliki z mięsa drobiowego z dodatkiem cielęciny. Brak osłonek powoduje, że maluch może je zjeść zarówno na ciepło, jak i na zimno podczas przerwy. Jest to produkt, z którego ucieszą się osoby na diecie eliminacyjnej, posiada bowiem certyfikat świadczący o bezglutenowości. Ma też czysty skład, bez sztucznych dodatków. Inna propozycja, która zaspokoi zapotrzebowanie na białko to pasta z twarogu z warzywami bądź serek wiejski.

Równie ważne jest także spożycie tłuszczy. Są one nie tylko źródłem energii, pełnią także funkcję izolacyjną oraz stanowią rezerwy energetyczne. Przede wszystkim jednak pomagają we właściwym wchłanianiu witamin (A, D, E oraz K). Podobnie jak w przypadku cukrów - zadbaj o to, aby tłuszcze były "zdrowe". Unikaj fastfoodów oraz utwardzonych tłuszczy, które często są składnikiem wysoko przetworzonej żywności (np. chipsów), postaw za to na oliwę lub dobrej jakości olej.

Przyjmuje się, że człowiek powinien wypijać około dwóch litrów wody dziennie. Ilość ta powinna być większa podczas wzmożonej aktywności fizycznej czy upalnych dni.

O właściwe nawodnienie organizmu zadbamy podając dzieciom wodę czy - w ograniczonej ilości - naturalne soki. Należy jednak unikać napojów słodzonych. Wspomniany już raport "Cukier, otyłość - konsekwencje" przygotowany przez Departament Analiz i Strategii Narodowego Funduszu Zdrowia nie pozostawia złudzeń co do negatywnych skutków spożywania tego typu produktów: wynika z niego, że w Polsce prawie 1400 zgonów rocznie to konsekwencja nadmiernego wypijania napojów wysoko słodzonych. Pamiętaj także, aby nie dawać dziecku do picia napojów energetycznych!

Większą część dnia dziecko spędza w szkolnych murach. Aby mieć pewność, że dostarczymy mu wszystkich makroskładników warto przygotowywać drugie śniadanie w domu. Co włożyć do pudełka, aby maluch chętnie spałaszował posiłek?

Najwygodniej zrobić kanapkę! Zamiast białego chleba postaw na ciemne pieczywo lub pełnoziarniste tortille. Do środka możesz włożyć pastę z białego sera i warzyw (ogórka, papryki) lub domowy hummus z ciecierzycy oraz szynkę. Szynka wędzona Naturrino zrobiona z mięsa wieprzowego to gwarancja zdrowej porcji białka. Produkty z tej linii nie zawierają bowiem dodatku glutaminianu sodu, azotynu sodu i fosforanów. Jako dodatkową przekąskę warto także dodać owoce, a także ziarna lub pestki. Banany czy pomarańcze zawierają potas, który poprawi dotlenienie mózgu, a pestki dyni dostarczą młodemu organizmowi cynku. Pamiętaj także o włożeniu do plecaka bidonu z wodą!

Artykuł powstał we współpracy z marką Sokołów