Reklama

10 sztuczek, które zapewnią ochronę przed infekcją

Być może nieraz zastanawiałaś się dlaczego jesienią i zimą tak łatwo i często się przeziębiasz. Specjaliści wyjaśniają, że chłodne powietrze powoduje zmiany w śluzówce układu oddechowego i zakłócenie mechanizmów obronnych.

Jeśli w powietrzu, którym oddychasz znajdują się akurat wirusy (np. rozpylone przez kichającą osobę), dochodzi do zakażenia. Podobnie - gdy dotykasz do nosa, ust lub oczu ręką podaną wcześniej choremu. Przeziębienie to nic przyjemnego! Zatkany nos, wodnisty katar, gorszy węch, pobolewanie w kościach, uczucie osłabienia - z pewnością wolałabyś tego uniknąć. A to zależy przede wszystkim od tego, jak silny jest twój układ odpornościowy. Możesz skutecznie zawalczyć o jego wzmocnienie. Oto sposoby, dzięki którym zmobilizujesz siły obronne organizmu i zapewnisz sobie dobre samopoczucie nawet w środku sezonu przeziębieniowego.

Reklama

1. Smakowite... zastrzyki wit. E

W każdy jesienny i zimowy poranek zjedz 2 łyżki ziarenek słonecznika, np. rozsypanych na pieczywie posmarowanym serkiem naturalnym. Sprawisz, że twój organizm otrzyma potrzebną mu na cały dzień ilość witaminy E. Zasili ona komórki obronne (tzw. leukocyty), zwiększy ich aktywność i spowoduje, że będą bardziej skutecznie rozprawiały się z wirusami i bakteriami. Równocześnie wit. E unieszkodliwi substancje, które hamują wytwarzanie komórek odpornościowych. Ale słonecznikowe nasionka kryją w sobie jeszcze więcej składników! Znajduje się w nich także witamina B6. Ona również pobudza układ odpornościowy do pracy, a ponadto dba o skórę. Odporność w parze z urodą - to jest to!


2. Zielony bojownik – aloes!

Jego mięsiste listki kryją najsilniej działający na układ odpornościowy składnik, tzw. acemannan. Pod jego wpływem komórki obronne (tzw. makrofagi) lepiej pochłaniają bakterie.

Przepis na napój: odetnij 1 duży (ok. 40 cm) liść aloesu. Dokładnie go umyj (i, jeśli chcesz wzmocnić działanie leczniczych składników, włóż na noc do lodówki). Wyciśnij sok z 2 cytryn. Ostrym nożem odetnij ostre boki liścia a następnie obierz go ze skórki. Łyżeczką wydrąż miąższ prosto do soku (im krócej aloes ma kontakt z powietrzem, tym lepiej). Dołóż łyżkę miodu. Zmiksuj całość i przelej do butelki z ciemnego szkła. Wstaw do lodówki. Pij 2 razy dziennie po łyżeczce najlepiej wymieszanej z wodą.


3. Obronna tarcza z wit. C

Jest prawdziwą ostoją odporności! Pobudza namnażanie, wzrost i aktywność komórek obronnych. Ze wszystkich roślinnych surowców i pokarmów najwięcej jej zawierają owoce róży. Warto pamiętać, że wit. C bardzo lubi się z wit. E - jedna nasila działanie drugiej.

Napar: łyżkę owoców zalej szklanką wrzątku i przykryj na 5 min; odcedź. Pij 2 razy dziennie.

Różana nalewka: 50 dag owoców róży i 25 dag cukru zalej litrem czystej wódki i postaw w ciepłym miejscu. Po tygodniu zlej i przecedź. Pij 1 raz dziennie po małym kieliszku.


4. Zimna woda na głowę

Poddając organizm działaniu niskiej temepratury, uczysz go sprawnej termoregulacji. Dzięki temu potem będziesz lepiej znosiła panujące na zewnątrz niekorzystne warunki, takie jak: chłód, wilgoć czy silny wiatr. W efekcie nie zmarzniesz i się nie przeziębisz.

Zasady ważne pod prysznicem: Nie powinnaś być najedzona (zalecane jest, by od ostatniego posiłku minęły min. 2 godziny) ani wychłodzona. Temperatura wody odpowiednia na początek to 28-31°C, czas trwania zabiegu - 30 sek. Staraj się codziennie obniżyć temp. wody o 1°C (ostatecznie do 15°C) i wydłużyć czas natrysku o kilka sekund (aż wyniesie 1,5-2 min). Po prysznicu dobrze osusz się ręcznikiem, ubierz i zrób krótką, 5-10-minutową gimnastykę.


5. Krzepki propolis w natarciu

Czy wiesz, że propolis, inaczej kit pszczeli, zawiera aż 300 substancji, które są dobre dla naszego zdrowia? Żaden lek nie może się z nim równać! W złocisto- -brunatnych grudkach znajdują się związki antywirusowe, antybakteryjne, antygrzybicze, przeciwpierwotniakowe, przeciwzapalne, znieczulające oraz regenerujące.

Przepis na superkropelki: 50 g rozdrobnionego propolisu zalej 250 ml rektyfikowanego spirytusu. Na 14 dni odstaw w szczelnym naczyniu do chłodnego, ciemnego miejsca. Potrząsaj 2-3 razy dziennie. Przecedź przez gazę do ciemnej butelki. Pij 1/2-1 łyżeczkę w szklance przegotowanej, ciepłej (ale nie gorącej) wody z dodatkiem łyżki miodu 3 razy dziennie.


6. Hartowanie w saunie

Najpierw ciepło potem zimno. Gdy wejdziesz do nagrzanej kabiny, pod wpływem wysokiej temperatury rozszerzą się naczynia krwionośne i zwiększy tętno, a w efekcie polepszy się funkcjonowanie układu krążenia oraz odpornościowego. Z potem pozbędziesz się osłabiających twoją odporność toksyn. Para wodna unosząca się w powietrzu przeinhaluje i oczyści twoje drogi oddechowe. Schładzając ciało zimną wodą, także pobudzisz układ krwionośny i odporność.

Uwaga! Zanim wybierzesz się do sauny, poradź się lekarza, czy nie występują u ciebie przeciwwskazania do korzystania z niej.


7. Pogotowie probiotykowe

Gotowe preparaty zawierające dobre bakterie, tzw. probiotyki (do kupienia w aptece bez recepty) pomogą ci, gdy twoja odporność zostanie mocno zaburzona, np. wskutek antybiotykoterapii (bo leki niszczą nie tylko złe, ale także dobre drobnoustroje), odchudzania się i niewłaściwej diety, silnego, długotrwałego stresu. Szukaj na opakowaniu szczepów takich, jak: Lactobacillus acidophilus, L. casei, Bifidobacterium.


8. Kwasek plus goryczka

Kiszona kapusta to doskonałe źródło tzw. dobrych bakterii. Gdy razem z pokarmem trafią do naszego układu pokarmowego, przeganiają chorobotwórcze drobnoustroje. Ale aby dobre bakterie mogły się namnażać, potrzebują pożywki. I właśnie z tego powodu warto jeść kiszoną kapustę w połączeniu z cykorią, która zawiera potrzebną bakteriom inulinę. Ta ostatnia występuje także (w nieco mniejszej ilości) w cebuli, czosnku, porze, szparagach i karczochach oraz bananach.

Fermentowane produkty mleczne (jogurt naturalny, kefir, maślanka, kwaśne mleko) także zawierają dobre bakterie. Ale zimą warto jadać je z umiarem (nie więcej, niż 1-2 porcje dziennie), gdyż mogą wychładzać organizm.


9. Czosnek i cebula – superlekarstwa!

Gdy czujesz, że coś cię bierze, szybko zastosuj kurację z tych dwóch warzyw. Czosnekzawiera allicynę, którą niektórzy określają... cudem natury. Ma ona silne działanie przeciwbakteryjne. W badaniach udowodniono, że może nawet zadziałać silniej, niż antybiotyk! Allicyna jest przekształcana w organizmie w substancję rozpuszczającą śluz zalegający w drogach oddechowych. Dlatego warto ratować się czosnkiem przy katarze i kaszlu, gdy grozi nam zapalenie zatok lub oskrzeli. Cebula, dzięki zawartym w niej związkom siarki, hamuje rozwój chorobotwórczych drobnoustrojów. Działa też wykrztuśnie i moczopędnie.


10. Cytrusowe wspomaganie

Napój z dodatkiem soku z limonki lub cytryny to prosty i skuteczny sposób, by poprawić równowagę kwasowo-zasadową w organizmie i tym samym polepszyć pracę układu odpornościowego. Cytrusy dostarczą ci także dużo wit. C i bioflawonoidów - wszystkie te składniki mają korzystny wpływ na odporność. Do szklanki niegazowanej lub przegotowanej i wystudzonej wody dodaj sok z połówki limonki lub cytryny. Pij go codziennie rano, a zwłaszcza, gdy jesteś narażona na niedobór witaminy C (np. wskutek stresującego trybu życia, palenia papierosów, ciężkiej pracy fizycznej, regularnego stosowania aspiryny, środków antykoncepcyjnych).

Anna Skoczeń

Tekst pochodzi z magazynu

Tina
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy