Reklama

​Niezwykłe osiedle o "wszystkich kolorach tęczy"! Znajduje się w Kijowie

"Comfort Town" to już na pierwszy rzut oka nietypowe osiedle. Powstałe w Kijowie na dawnych terenach przemysłowych, jest wyjątkowo kolorowe. Pomysł nagrodzono w 2019 roku na World Architecture Festival w kategorii Użycie Koloru. Osiedlem zachwyciła się m. in. Martyna Wojciechowska.

Mieszkanie w osiedlu inspirowanym klockami Lego? To możliwe - i to niekoniecznie w Danii! W Kijowie, na prawobrzeżnej części miasta, od 2011 roku istnieje osiedle "Comfort Town", które przykuwa uwagę swoimi nietypowymi, intensywnymi kolorami.

Osiedle powstało na postprzemysłowych, nieprzyjaznych terenach i zajmuje aż ok. 40 hektarów. Za projekt architektoniczny jest odpowiedzialna pracownia Archimatika. Zespół kilkudziesięciu architektów na czele z Dmytrem Vasylievem, Aleksandrem Popovem i Olgą Alfiorovą zaplanował stworzenie miejsca z tanimi mieszkaniami, jednak znacznie odróżniającego się od standardowych blokowisk z ich przygnębiającą szarością. Autorzy postawili na radykalne, odważne rozwiązanie i stworzyli osiedle, które jest oszałamiająco kolorowe.

Reklama

Twórców projektu "Comfort Town" zainspirowały klocki Lego

Twórcy sami przyznają, że inspirowali się w swojej pracy popularnymi klockami. Zaprojektowano domy - bardzo proste, podobne do siebie kształtem i stylem, pozbawione urozmaiceń, ale za to pokryte w całości żywymi kolorami. Bloki są różnej wysokości i mają od dwóch do szesnastu kondygnacji.

W domach nie ma balkonów, jednak postawiono na duże, wpuszczające światło okna. Z kolei wokół bloków zaprojektowano podwórka i dziedzińce. Oprócz bloków zadbano o bibliotekę czy place zabaw - jest ich tam aż 22. Funkcjonuje tam również infrastruktura handlowa, jest stadion i centrum fitnessu, działają przedszkola, szkoła podstawowa i liceum.



"Comfort Town" to bajkowe osiedle? Zdania są podzielone

Pozytywne, żywe barwy rzeczywiście przełamują monotonię krajobrazu kijowskich blokowisk, jednak zdania o "Comfort Town" są podzielone, a sam projekt wywołuje kontrowersje i wzbudza emocje. Stało się ono jednym z bardziej prestiżowych osiedli w stolicy Ukrainy, wydaje się, że zgodnie z zamysłem twórców inwestycji, którzy reklamowali ją hasłem: "Trochę Europy w sercu Kijowa".

Jednocześnie krytycy wskazują na to, że jest zbyt duże - stało się niemalże odrębną dzielnicą w mieście, przeskalowane i zrobione ze zbyt dużą pompą, przez co jest nieprzyjazne dla pieszych i daje się we znaki mieszkańcom. Podkreśla się też, że w osiedlu jest bardzo mało zieleni.

Co więcej, całe osiedle jest ogrodzone płotem, co nie sprawia zbyt bajkowego wrażenia, ale przypomina raczej zamkniętą, kolorową twierdzę. Inni jednak podkreślają, że to poprawia bezpieczeństwo "Comfort Town".

Nie wszystkim podoba się także koncepcja użycia tak jaskrawych, żywych barw. Mimo to podczas World Architecture Festival w 2019 osiedle zostało nagrodzone w kategorii Użycie Koloru, a entuzjaści podkreślają, że to odważna zabawa kolorem, która wygląda lepiej niż zwykłe, szare blokowisko.

Osiedlem "Comfort Town" zachwyciła się m. in. Martyna Wojciechowska

Jedną z osób, którym projekt i wykonanie "Comfort Town" bardzo się spodobał jest Martyna Wojciechowska. Udostępniła zdjęcia osiedla na swoim Instagramie, podkreślając swój zachwyt kolorami:

- skomentowała w opisie pod zdjęciem.

- dodała.

Przeczytaj też:

Polskie miasto w europejskiej czołówce! PRL-owski dworzec i kościoły to nie wszystko!

Skarb Talleyrandów. W Polsce ukryte są niezwykłe kosztowności? 

Martyna Wojciechowska apeluje do polskiego rządu! Chodzi o korytarz humanitarny

* * *

Zobacz więcej:

Styl.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy